Kobieta wjechała samochodem do wody. Czekała na pomoc policjantów... stojąc na jego dachu
60-letnia mieszkanka Rawy Mazowieckiej wjechała samochodem do zbiornika wodnego mającego na celu odwadnianie terenu pobliskiej stacji paliw. Na pomoc oczekiwała na dachu zatopionego pojazdu.
11.08.2016 | aktual.: 11.08.2016 18:58
10 sierpnia 2016 r. funkcjonariusz z rawskiej komendy został powiadomiony o nietypowym zdarzeniu drogowym. Z informacji wynikało, że przy ul. Przemysłowej w Rawie Mazowieckiej auto osobowe zjechało z drogi i wpadło do zbiornika wodnego.
Policjanci skierowani na miejsce ustalili, że na skutek zbyt szybkiej jazdy, 60-letnia kobieta kierująca Skodą Felicją straciła panowanie nad pojazdem. Zjechała na przeciwległy pas ruchu, a następnie przebijając ogrodzenie, wjechała do zbiornika wodnego.
Z powodu wysokiego poziomu wody, kobieta oczekiwała na pomoc na dachu swojego samochodu. W oswobodzeniu 60-latki pomogli strażacy. Na szczęście nie odniosła ona żadnych obrażeń. Kobieta była trzeźwa, policjanci ukarali ją 100-zlotowym mandatem. Niestety, aby usunąć samochód ze zbiornika potrzebny był dźwig.