Kobieta poparzyła się "mrożoną herbatą". W automacie zamiast cukru był środek chemiczny
Tragiczny wypadek w jednej z restauracji w stanie Utah w USA. 67-letnia kobieta trafiła do szpitala po tym, jak wypiła mrożoną herbatę z automatu - informuje news.sky.com.
- Myślę, że wypiłam kwas - powiedziała mężowi 67-latka.
Kobieta zdołała wziąć zaledwie łyk herbaty i szybko ją wypluła. Mimo to ma poważnie poparzone usta i przełyk.
Jak się okazało pracownik restauracji, uzupełniając cukier w dozowniku automatu, pomylił się. Wsypał tam środek chemiczny do czyszczenia z tłuszczu frytkownic. Zawiera on bezwonny ług, którego używa się m.in. do czyszczenia rur.