"Koalicja będzie trwała do końca kadencji"

Na konferencji prasowej w Piotrkowie premier poinformował, że rozmawiał tego dnia z liderami obu partii koalicyjnych. Dodał, że umówiono się co do reguł dalszej współpracy i potwierdzono, że przyjęte wspólnie plany będą realizowane. Według Jarosława Kaczyńskiego, koalicji nic nie grozi i jest to koalicja na trzy lata.

Pytany o pomysł likwidacji Święta Pracy, który zgłosiła jedna z posłanek PiS, odpowiedział, że jest to "na razie pomysł jednej osoby". Ja jestem przeciwnikiem, aby w tej chwili wprowadzać tego rodzaju zmiany. Poza tym, pominąwszy ten niedobry okres PRL, to jest Święto Pracy, które się przyjęło na świecie - mówił i dodał, że w jego przekonaniu powinno być podtrzymane.

Odnosząc się do protestów ekologów w sprawie Doliny Rospudy, Jarosław Kaczyński stwierdził, że po rozmowie z osobami znającymi tamte tereny ocenia, że "jest to sprawa, którą wyolbrzymiono".

Trochę obawiamy się takich decyzji, które mogłyby stanowić precedens i później uniemożliwić realizację programu drogowego (...). Nie będziemy w stanie wykorzystać środków na ich budowę - mówił premier. Według niego, Polska musi drogi budować, bo jest to warunek rozwoju.