Trwa ładowanie...
19-05-2013 15:14

Kłótnia Adama Hofmana z Tomaszem Nałęczem o uchwałę ws. śmierci Przemyka

Spór o uchwałę sejmu, wzywającą wymiar sprawiedliwości do osądzenia odpowiedzialnych za śmierć Grzegorza Przemyka, doprowadziła do kłótni w studiu Radia ZET. Starli się Adam Hofman z PiS z Tomaszem Nałęczem, doradcą prezydenta ds. historii i dziedzictwa narodowego.

Kłótnia Adama Hofmana z Tomaszem Nałęczem o uchwałę ws. śmierci PrzemykaŹródło: WP.PL, fot: Andrzej Hulimka
d4jsyem
d4jsyem

Adam Hofman oskarżył Ewę Kopacz i Platformę Obywatelską o to, że w imię zbliżenia PO i SLD nie skierowała uchwały do głosowania, gdzie Sojusz zostałby przegłosowany przez pozostałe kluby. – Mieliśmy możliwość przegłosować tę uchwałę. Ewa Kopacz popełniła kardynalny błąd. Jeśli lewica nie chciała, to trzeba było ją albo zmusić, albo przegłosować. Platforma bierze za to odpowiedzialność – mówił Hofman, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.

Jego słowa skrytykował Tomasz Nałęcz, który przypomniał, że jeszcze jako wicemarszałek sejmu, w latach 2001-2005 zajmował się uchwałami historycznymi. – Pan wszystko wciąga do wirówki politycznej. Już w latach 90. powstał zwyczaj, żeby uchwały historyczne przyjmować na zasadzie konsensusu, żeby na oczach narodu nie głosować prawd historycznych. Jeśli się pójdzie tropem pana posła Hofmana, to do uchwał będą zgłaszane poprawki, a sejm będzie większością głosów rozstrzygał, o takiej lub innej prawdzie historycznej – argumentował Nałęcz.

- Za chwilę przegłosujecie w sejmie, że Powstanie Warszawskie było w 1989 r. Bo przegłosować można – dodał, przypominając wpadkę Dariusza Jońskiego z SLD.

- Ale tak bronicie morderców Przemyka! Czy pan to jest w stanie zrozumieć? Postkomuna w was siedzi! – kontrował Adam Hofman.

d4jsyem

Głos zabrał też Wojciech Olejniczak, eurodeputowany Sojuszu. – Uważam, że to był błąd. SLD w tej sprawie popełniło błąd, wycofaliśmy się z tej decyzji i mam nadzieję, że na najbliższym posiedzeniu sejmu ta uchwała zostanie przyjęta. SLD powinno poprzeć tę uchwałę od początku. To była potworna śmierć w okolicznościach, które nie da się w żaden sposób wytłumaczyć. Nie chciałbym, żeby tego typu sprawy ciążyły na Sojuszu – mówił Olejniczak.

30. rocznica śmierci Grzegorza Przemyka

W czwartek senat przyjął uchwałę, w której oddał hołd Grzegorzowi Przemykowi w 30. rocznicę jego śmierci. Senatorowie potępili w uchwale "sprawców oraz inicjatorów tego politycznego mordu" i zaapelowali o ponowienie próby osądzenia winnych. We wtorek uchwałę w tej sprawie miał przyjąć sejm. Projekt, zaakceptowany przez komisję kultury, nie trafił jednak pod obrady ze względu na sprzeciw SLD. W tej sytuacji posłowie na początku wtorkowego posiedzenie sejmu uczcili rocznicę jedynie minutą ciszy. Marszałek sejmu Ewa Kopacz zapowiedziała, że komisja kultury zajmie się projektem jeszcze raz oraz że zająć się nim może również Prezydium Sejmu.

30 lat temu milicjanci na warszawskiej Starówce śmiertelnie pobili 19-letniego maturzystę Grzegorza Przemyka. Była to jedna z najgłośniejszych zbrodni aparatu władzy PRL lat 80. - do dziś nie do końca wyjaśniona. Ojciec Przemyka, przyjaciel zmarłego maturzysty oraz adwokat mec. Maciej Bednarkiewicz nadal walczą przed stołecznym sądem o wznowienie umorzonego w 2012 r. przez IPN śledztwa w sprawie utrudniania przez władze z lat 80. wyjaśnienia tej zbrodni.

d4jsyem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jsyem
Więcej tematów