Kłopoty z wypłatami świadczeń rodzinnych
We wrześniu może powtórzyć się ubiegłoroczne
zamieszanie związane z wypłatą świadczeń rodzinnych dla około 6,5
mln uprawnionych, ostrzega "Gazeta Prawna".
13.07.2005 | aktual.: 13.07.2005 09:19
Według dziennika - posłowie, uchwalając nowe przepisy, nie przemyśleli terminów ich wejścia w życie. Świadczenia i zaliczki w przytłaczającej większości wypłacą od września gminy. Początek obowiązywania nowych przepisów zbiega się z kończącym się w sierpniu tzw. okresem zasiłkowym - ponad 6 mln osób pobierających świadczenia rodzinne, aby je otrzymywać dalej, musi otrzymać kolejną decyzję o ich przyznaniu.
We wrześniu też po raz pierwszy gminy będą musiały wydawać decyzje w sprawie zaliczki alimentacyjnej. Szacuje się, że będzie się o nią ubiegać blisko 500 tys. osób samotnie wychowujących dzieci. Ponieważ przepisy, na podstawie których można ubiegać się o zaliczkę i wybrane świadczenia rodzinne, wejdą w życie 1 września, decyzje w tej sprawie gminy zaczną wydawać od tej daty. Może nastąpić spiętrzenie prac w tym miesiącu, co spowoduje opóźnienia w wypłacie świadczeń.
Na pewno dotkną one osób - przeważnie samotnych matek - ubiegających się o zaliczkę alimentacyjną, pisze "Gazeta Prawna" i ostrzega, że może to oznaczać prawie dwumiesięczną przerwę w otrzymywaniu wsparcia.
A wystarczyło, aby posłowie przesądzili, że ustawa obowiązuje od lipca, a wypłata świadczeń rozpoczyna się we wrześniu. To zapobiegłoby zamieszaniu związanemu z wypłatą świadczeń i zaliczek oraz wydawaniem decyzji - zauważają przedstawiciele gmin odpowiadający za wypłatę świadczeń rodzinnych, z którymi rozmawiała "Gazeta Prawna". (PAP)