Klonowanie po polsku
W którym kraju bez żadnych konsekwencji
prawnych można dokonać klonowania człowieka? Nie w Stanach
Zjednoczonych, gdzie - wbrew pozorom- panują pod tym względem
surowe zakazy. Nie w wielu krajach europejskich. No, być może w
niektórych bogatych państwach arabskich i w Azji, zwłaszcza w
Korei Południowej. Ale można więc Polsce - pisze "Gazeta
Krakowska".
Brzmi to paradoksalnie i wręcz niewiarygodnie, ale - pomijając prawie pewne napiętnowanie takich praktyk ze strony dużej części naszego społeczeństwa - nie istnieje żaden zapis prawny zakazujący u nas reprodukcyjnego klonowania człowieka!
Prezes Trybunału Konstytucyjnego, prof. Marek Safjan zwrócił w tych dniach uwagę na to, że nie posiadamy nawet żadnej regulacji prawnej wprost dotyczącej tworzenia ludzkich zarodków poza organizmem kobiety.
O możliwości klonowania człowieka znowu głośno. Stało się to za sprawą środowej sensacyjnej decyzji brytyjskiego Urzędu ds. Embriologii i Zapłodnienia Człowieka, która wydał pozwolenie na klonowanie ludzkich zarodków, celem pozyskiwania z nich do dalszych badań medycznych tzw. komórek macierzystych. Pozwolenie to uzyskał zespół badaczy z Instytutu Genetyki Uniwersytetu w Newcastle wespół z tamtejszym Międzynarodowym Centrum Badań nad Życiem i Płodnością. To pierwsza tego rodzaju decyzja i pozwolenie w skali europejskiej - podkreśla "Gazeta Krakowska".
Od kilkunastu już lat o komórkach macierzystych mówi się jako o "Świętym Graalu" współczesnej medycyny. Dzięki nim to co niemożliwe ma stać się możliwe. Wróży im się świetlaną przyszłość w leczeniu takich nieuleczalnych wciąż chorób jak Parkinson, Alzheimer czy cukrzyca, a może i rak. Według specjalistów, w określonych warunkach laboratoryjnych są one w stanie przekształcać się niemal w dowolne komórki organizmu. Gdyby człowiek opanował metody ich namnażania, a następnie wprowadzania w chore tkanki i narządy, celem ich rekonstrukcji, moglibyśmy mówić o prawdziwej rewolucji w medycynie.
Problem w tym, że - zdaniem wielu ekspertów - najlepiej nadające się do dalszych badań komórki macierzyste rozwijają się w pierwszych fazach życia zarodkowego. Tak jest u zwierząt, tak też jest u człowieka. Wobec tego, aby pozyskać komórki macierzyste, należy dysponować określoną ilością ludzkich embrionów. W tym celu trzeba je powielić, a mówiąc inaczej - sklonować. Budzi to oczywiście zdecydowany sprzeciw ze strony tych wszystkich, którzy każdy zarodek ludzki traktują jako żywą osobę, z przysługującą jej godnością i szacunkiem, a nie jako grudkę komórek podatną na eksperymenty medyczne.
Ale stawia się też argument przeciwny, sugerujący, że jeżeli nie zdecydujemy się na badania embrionalnych komórek macierzystych, stracimy niepowtarzalną szansę na znalezienie skutecznych terapii medycznych i w efekcie ulżenie w cierpieniu milionom chorych. Czy jednak można unicestwiać jedne istoty ludzkie, aby leczyć inne - pytają przeciwnicy terapeutycznego klonowania zarodków człowieka.