Klienci zapomnieli o umowach na nowe karty?
W większości banków ponad połowa klientów podpisała umowy o nowe karty - wynika z informacji Związku Banków Polskich. Bankowcy przypominają, że osoby, które tego nie zrobią do 12 października mogą mieć chwilowo zablokowane karty - do czasu podpisania takiej umowy.
Remigiusz Kaszubski dyrektor Związku powiedział, że są banki, w których aż 80% klientów nie podpisało jeszcze umów.
Wyjaśnił, że obowiązek podpisania nowych umów dotyczy wszystkich kart płatnicznych. W praktyce jednak dotyczy to głównie kart płaskich debetowych wydawanych do rachunku bankowego, bo w przypadku kart kredytowych wypukłych, umowy zawierane z klientami spełniają kryteria, o których mówi ustawodawca w ustawie o elektronicznych instrumentach platniczych.
Remigiusz Kaszubski ma nadzieję, że proces podpisywania umów zakończy sie przed 12 października. Zwłaszcza - jak dodaje - że nowe rozwiązania są korzystne dla klientów. Po pierwsze wprowadzają limit odpowiedzialności klienta w przypadku utraty karty, który wynosi równowartość 150 euro. Rozwiązania te poza tym ułatwiają zastrzeganie kart oraz rezygnację z posiadania pierwszej karty.
Z drugiej strony jednak ustawa bardzo wyraźnie określa, kiedy bank nie ponosi winy za transakcje kartą, która została przez klienta utracona - podkreśla Kaszubski. Są to między innymi przypaki kiedy udostępniamy komuś naszą kartę, albo kiedy w restauracji płacąc kartą nie pilnujemy co się z nią dzieje.
Podpisywanie nowych umów z bankami w sprawie kart płatnicznych ma związek z ustawą o elektronicznych instrumentach płatniczych, która weszła w życie w październiku zeszłego roku. Wydawcy tego typu kart mieli rok na dostosowanie się do nowych przepisów.