Klienci pubu palili, właściciel zapłaci
Sąd w Irlandii skazał pierwszego właściciela pubu za to, że nie wcielił w życie bezwzględnego zakazu palenia w zakładach pracy, a więc także kawiarniach, pubach i barach.
20.07.2004 20:45
Padraig Folan prowadzi pub Ti Hanrai w miejscowości Lettermore na wysepce u zachodnich wybrzeży Irlandii. W kwietniu, miesiąc po wprowadzeniu zakazu, jego pub odwiedzili rządowi inspektorzy i znaleźli na podłodze kilka niedopałków. Udzielili właścicielowi pouczenia, które jednak na niewiele się zdało, bo w maju inspekcja nakryła paru klientów palących przy barze.
Folan trafił przed sąd, który nakazał mu zapłacenie 1200 euro grzywny i 500 euro kosztów procesowych. Wcześniej sąd zapoznał się z przebiegiem inspekcji, a także wysłuchał samego oskarżonego, który narzekał, że z wielkim trudem przychodzi mu egzekwowanie zakazu.
Właściciel innego pubu w lipcu spróbował się zbuntować przeciwko zakazowi i pozwolił klientom na palenie, ale jedna wizyta inspektorów wystarczyła, by przywołać go do porządku.