Klienci Hotelu Gołębiewski byli wprowadzani w błąd?
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdzi, czy goście Hotelu Gołębiewski w Wiśle byli wprowadzani w błąd co do kategorii i standardu obiektu. Urząd ma ustalić czy przedsiębiorca używa zgodnie z prawem nazwy "hotel" oraz stosował właściwe oznaczenia kategorii obiektu prowadzonego w Wiśle.
13.06.2007 | aktual.: 13.06.2007 16:24
Dyrektor hotelu Jarosław Brożyna uważa, że zarzuty urzędu są chybione. Mówi, że goście nie przyjeżdżają do niego, dlatego, że używa nazwy "hotel". Zapewnia, że informuje klientów o tym, że obiekt jest w trakcie kategoryzacji i nie posiada jeszcze czterech gwiazdek. Dyrektor dodał, że nazwa Hotel jest częścią zastrzeżonego znaku towarowego.
Informacje o standardzie obiektu mają wpływ na decyzje podejmowane przez konsumentów o wyborze miejsca wypoczynku. Zgodnie z ustawą o usługach turystycznych, nazwy rodzajowe obiektów oraz oznaczenia kategorii znajdują się pod ochroną prawną. Posługiwanie się nimi wymaga uzyskania odpowiedniej decyzji administracyjnej klasyfikującej obiekt do właściwego rodzaju i kategorii.
Postępowanie zostało wszczęte na podstawie przepisów "nowej" ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. O ile zarzuty się potwierdzą, właściciel hotelu poniesie konsekwencje finansowe: maksymalnie 10% ubiegłorocznego przychodu.