Klich nie przywitał Nawrockiego w USA. Szef MSZ reaguje

• Bogdan Klich, pełniący funkcję charge d'affaires w Waszyngtonie, nie uczestniczył w powitaniu prezydenta Nawrockiego na lotnisku na prośbę doradcy prezydenta.
• Radosław Sikorski, szef MSZ, podkreślił, że ambasada nie milczy na temat wizyty prezydenta, a decyzja o nieobecności Klicha była świadoma.
• Wizyta prezydenta Nawrockiego w USA ma koncentrować się na kwestiach bezpieczeństwa militarnego i energetycznego Polski.

Bogdan Klich, który kieruje polską placówką w Waszyngtonie, nie powitał prezydenta Karola Nawrockiego na lotnisku. Jak wyjaśnił wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski, decyzja ta była wynikiem prośby doradcy prezydenta. W swoim wpisie na X szef MSZ zareagował na doniesienia Telewizji Republika, według której ambasada w Waszyngtonie "milczy o wizycie prezydenta" a Klich "nie pojawił się na lotnisku".

"Włącz prawdę. Bogdan Klich nie pojawił się na lotnisku na życzenie doradcy prezydenta Nawrockiego" - napisał Sikorski.

Wizyta prezydenta Nawrockiego w Waszyngtonie to jego pierwsza zagraniczna podróż. Spotkanie z prezydentem Donaldem Trumpem ma na celu omówienie kwestii bezpieczeństwa Polski oraz podkreślenie, że Rosji i jej przywódcy Władimirowi Putinowi „nie wolno wierzyć”.