Klich nakazał zbadanie przecieków z raportu ws. CASY
W związku z informacjami dotyczącymi zawartości raportu komisji, badającej przyczyny katastrofy samolotu CASA, które
pojawiły się w mediach przed oficjalnym odtajnieniem, szef MON Bogdan Klich zapowiedział, że zwróci się do szefa SKW i dyrektora Departamentu Ochrony Informacji Niejawnych o wyjaśnienie sprawy. O ustaleniach komisji media mówiły już we wtorek.
02.04.2008 | aktual.: 02.04.2008 19:47
Podczas środowej konferencji, na której zaprezentowano raport komisji, minister Klich powiedział, że odtajnia całość raportu, aby opinia publiczna mogła zapoznać się z tym co się w nim znalazło, bo taka tragedia wymaga jawności i przejrzystości.
Jak powiedział rzecznik MON Robert Rochowicz, doszło do nieporozumienia. Raport komisji liczy około 40 stron. Załączniki dodatkowe 700. Odtajnione zostały pierwsze cztery strony zawierające główne tezy i ustalenia - wyjaśnił Rochowicz. Reszta pozostanie zastrzeżona ze względów bezpieczeństwa, m.in. po to by dać wojsku czas na usunięcie niedociągnięć.
Media już we wtorek informowały o wnioskach, jakie znalazły się w raporcie Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Tymczasem MON przedstawiło raport w sprawie wypadku samolotu CASA, według którego do katastrofy doprowadził splot wielu niekorzystnych okoliczności, m.in. niewłaściwa organizacja lotów, szkolenia lotniczego w 13 Eskadry Lotnictwa Transportowego, za małe doświadczenie załogi, złe warunki atmosferyczne, na środowej konferencji.