Ogromny pożar w Moskwie. Nad miastem kłęby dymu
Pożar w pobliżu placu Komsomolskiego w Moskwie. W ogniu stanął magazyn z kwiatami. W środku znajdowali się się pracownicy. Nad stolicą Rosji unosiły się kłęby czarnego dymu. Jak poinformowały służby, w zdarzeniu zginęły pięć osób. Do końca dnia liczba ofiar wzrosła do sześciu.
20.11.2022 | aktual.: 21.11.2022 00:29
Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu. "Strażacy ratują ludzi z płonącego magazynu w centrum Moskwy, którzy proszą o pomoc" - podała TASS, powołując się na służby ratunkowe. W ogniu stanął magazyn z kwiatami. W dwukondygnacyjnym budynku oprócz magazynów znajdowały się również sklepy meblowe.
Jak podały media, w środku uwięzionych było ok. 10 osób. Pozostali pracownicy ewakuowali się przed przyjazdem strażaków.
- Bardzo martwimy się o naszych pracowników, którzy pozostali na drugim piętrze. Nie mogą się wydostać, ponieważ są w płonącym skrzydle – powiedział Moskwie24 pracownik magazynu.
Jak podaje TASS, powołując się na komunikat Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, pożar otrzymał trzeci stopień z pięciu. "Niewykluczone, że do gaszenia zostaną wykorzystane helikoptery. "Strażacy ratują ludzi uwięzionych w budynku przy pożarze. Powierzchnia pożaru wynosi około 2 tys. mkw." - czytamy w komunikacie.
Na miejscu doszło do wybuchu, co doprowadziło do zawalenia się części budynku. Zawaliły się sufity pomiędzy dwoma piętrami.
W gaszeniu pożaru budynku w centrum Moskwy udział brało 80 osób i 20 sztuk sprzętu, gotowy jest też helikopter - poinformowała służba prasowa rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Jak poinformowały wieczorem rosyjskie służby, w zdarzeniu zginęło pięć osób.
Koło północy rosyjskie media podały, że ofiarę poniosło co najmniej sześć osób.