Klatki i kije bejsbolowe w polskich komisariatach
Rada Europy niepokoi się obecnością klatek i kijów bejsbolowych w niektórych komisariatach w Polsce - wynika z raportu opublikowanego w Strasburgu.
02.03.2006 18:16
Raport opracowany przez delegację Komisji ds. Zapobiegania Torturom, po jej wizytacji w Polsce w październiku 2004 r., wyraża ubolewanie z powodu przypadków złego traktowania w więzieniach oraz stosowania przemocy w czasie aresztowań.
Eksperci Rady Europy podają, że widzieli w Krakowie, w pomieszczeniu komisariatu policji, nagiego człowieka w klatce, która miała powierzchnię jednego metra kwadratowego. W komisariacie znajdowało się w tym czasie kilka osób.
Komendant posterunku dał do zrozumienia, że chodzi o "postępowanie rutynowe", ale Komisja uważa, że postępowanie to można uznać za nieludzkie lub upokarzające w myśl Konwencji Praw Człowieka. W odpowiedzi udzielonej Komisji poinformowano, że klatka została zlikwidowana.
W dwóch komisariatach wizytowanych w Warszawie delegacja znalazła kije bejsbolowe, żelazne pręty i młotki, które mogłyby służyć co najmniej do zastraszenia podejrzanego w czasie przesłuchania. Według funkcjonariuszy policji, przedmioty te zostały skonfiskowane zatrzymanym. W odpowiedzi na raport, Warszawa poinformowała, że poleciła komendantowi policji usunięcie takich przedmiotów z pomieszczeń, w których odbywają się przesłuchania.
Jednocześnie Komisja poinformowała w raporcie, że większość spotkanych przez nią osób twierdziła, że były poprawnie traktowane w czasie przesłuchania lub zatrzymania.