Kiszczak: żadnych "teczek" z MSW nie zabrałem
Żadnych "teczek" nie zabrałem odchodząc z
Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - nie miałem takiego zwyczaju -
oświadczył były szef MSWiA Czesław Kiszczak.
Powiedział też, że pierwszy raz słyszy o tym, jakoby Małgorzata
Niezabitowska, rzecznik rządu Tadeusza Mazowieckiego z lat 1989-1990, miała być tajnym współpracownikiem SB.
18.12.2004 | aktual.: 21.12.2004 16:44
To jest nielogiczne, że ja teczkę wziąłem, a ona jest teraz w IPN - ocenił Kiszczak. W opublikowanym w sobotniej "Rzeczpospolitej" tekście "Moja teczka - Prawdy jak chleba" Małgorzata Niezabitowska napisała, że w poniedziałek dowiedziała się, iż w Instytucie Pamięci Narodowej odnalazła się jej teczka. Dowiedziała się również, że "wedle zawartych tam dokumentów" była informatorem Służby Bezpieczeństwa.
Według jej słów teczkę w lipcu 1990 r. zabrał z MSW gen. Czesław Kiszczak, o czym powiadomił ją wtedy "w przerwie posiedzenia Rady Ministrów" następca Kiszczaka w resorcie, Krzysztof Kozłowski.
Jak napisała Niezabitowska, na jej pytanie czy nie można tej teczki odzyskać, Kozłowski miał odpowiedzieć: "Przecież nie zrobimy generałowi rewizji". "A na moją propozycję, że sama porozmawiam z Kiszczakiem, zapytam go wprost, oświadczył, że generał jest zawodowcem, który nie po to coś wyniósł, aby się przyznawać. Rozmowa zakończyła się tym, że właściwie nie możemy nic zrobić, ale dobrze, że wiemy" - czytamy w tekście.
Małgorzata Niezabitowska zwróciła się do szefa IPN Leona Kieresa o odtajnienie jej teczki oraz do rzecznika interesu publicznego o lustrację. Zaprzecza, aby kiedykolwiek współpracowała z SB, chociaż jak sama wskazała - i jako dziennikarz "Tygodnika Solidarność" i jako rzecznik rządu zdawała sobie sprawę, że w jej otoczeniu pojawiają się ludzie powiązani ze służbami.
Prezes IPN Leon Kieres powiedział, że w poniedziałek rozpatrzy, czy wszcząć postępowanie w tej sprawie, "jeśli tylko pani Niezabitowska się o to zwróci". Zapowiedział też, że będą badane "losy teczki".
Zobacz także: rel="nofollow">Rzeczpospolita - Prawdy jak chlebaRzeczpospolita - Prawdy jak chleba