Kiszczak: nie boję się utraty emerytury
Jeszcze raz zrobiłbym to samo, co zrobiłem w życiu. Bez względu na konsekwencje. Niczego nie żałuję - tak Czesław Kiszczak komentuje dla serwisu tvp.info fakt, że ustawa PO o obcięciu emerytur funkcjonariuszom SB, obejmie także członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego.
24.09.2008 | aktual.: 27.09.2008 18:51
Początkowo projekt PO nie dotyczył takich osób jak Wojciech Jaruzelski, czy Czesław Kiszczak, które pobierają emerytury z Ministerstwa Obrony Narodowej. Dziś Platforma zmieniła zdanie. Oznacza to, że świadczenia także tych osób zostaną znacznie okrojone. Teraz Czesław Kiszczak, były wieloletni szef resortu spraw wewnętrznych w czasach PRL i zwierzchnik SB, otrzymuje miesięcznie ok. 7 tys zł.
W rozmowie z serwisem tvp.info Kiszczak stwierdza, że decyzja PO nie robi na nim wrażenia. To co czyniłem, robiłem dla Polski, a nie dla żadnej partii. Niczego nie żałuję. Poza tym mam już 83 lata i różne schorzenia, więc niewiele mi życia pozostało - podkreśla.
Rafał Pasztelański