Kilkuset obcokrajowców opuściło Strefę Gazy
Kilkaset osób, posiadających
zagraniczne paszporty, opuściło w piątek Strefę Gazy. - Wśród nich nie ma Polaków - powiedział rzecznik MSZ, Piotr Paszkowski.
02.01.2009 | aktual.: 02.01.2009 13:37
Rząd Izraela zgodził się na wyjazd z Gazy 443 obcokrajowców, w tym osób mających podwójne obywatelstwo i zagraniczne paszporty. Rano w piątek specjalnie dla nich zostało otwarte przejście graniczne między Strefą a Izraelem w Erezie.
Rzecznik armii izraelskiej Peter Lerner podał, że jak do tej pory z zezwolenia skorzystało niemal 300 osób. Są wśród nich m.in. osoby posiadające paszporty Rosji, USA, Turcji, Ukrainy, Mołdawii, Norwegii czy Kazachstanu.
W poniedziałek polskie MSZ informowało, że ambasada RP w Izraelu utrzymuje stały kontakt telefoniczny z polskimi rodzinami zamieszkałymi na tym terenie i że do chwili obecnej żaden z polskich obywateli nie zgłosił chęci opuszczenia terytorium Strefy Gazy.
W Strefie Gazy przebywa czternaście rodzin, do których należą Polacy - głównie kobiety, które wyszły za Palestyńczyków. Tylko jedna z nich wyraziła chęć ewentualnej ewakuacji, odmówiła jednak wyjazdu bez swojego męża.
Rzecznik MSZ dodał, że ambasada polska w Kairze skontaktowała się z egipskim resortem dyplomacji, aby uzgodnić kwestię ewentualnej ewakuacji naszych rodaków do Egiptu lub przez Egipt.
Wiele z osób, które wyjechały to żony mieszkających w Strefie Gazy Palestyńczyków i ich dzieci. Zdaniem agencji Reutera, zezwalając im na przejazd przez granicę Izrael może sygnalizować przygotowania do zintensyfikowania działań zbrojnych.