Kilkuset ludzi na bruku? "Likwidacja" we wsi Polska
W związku z rozpoczętą w Polskim Radiu restrukturyzacją ze spółką może pożegnać się od 300 do 500 pracowników. Zniknie także jako samodzielna jednostka Radiowe Centrum Kultury Ludowej, jedyna w polskich mediach instytucja zajmująca się kulturą tradycyjną Polski i świata – dowiedziała się Wirtualna Polska. - Co dalej? - pytają m.in. muzycy ze znanej na całym świecie grupy folkowej Kapela ze wsi Warszawa.
26.02.2010 | aktual.: 09.03.2010 14:00
Rzecznik prasowy Polskiego Radia Radosław Kazimierski potwierdził informacje, do których dotarła Wirtualna Polska. Tłumaczy, że zmiany to efekt problemów finansowych, związanych ze zmniejszonymi wpływami z abonamentu. Na początku kwietnia lub maja z wejściem nowej struktury organizacyjnej planowana jest likwidacja części komórek. Zadania RCKL będą jednak nadal realizowane przez Program Drugi Polskiego Radia. Nie zniknie również tworzący RCKL zespół ludzi.
Radosław Kazimierski tłumaczy: – Systematycznie zmniejszają się wpływy z abonamentu, dlatego będziemy zmuszeni nie tylko rozstać się z częścią pracowników, ale i zlikwidować niektóre komórki organizacyjne. Zrobimy jednak wszystko, by te konieczne zmiany nie odbiły się na jakości naszego programu – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Kazimierski. Jego zdaniem mimo iż RCKL jako wyodrębniona formalnie jednostka przestanie istnieć, nadal będzie działać, a promocja kultury ludowej przez Polskie Radio będzie kontynuowana.
– Konieczność odejścia wielu pracowników w najmniejszym stopniu ma się przełożyć na działalność poszczególnych anten, choć oczywiście trudniej będzie realizować zadania w dotychczasowym zakresie. Najlepsi pracownicy, specjaliści w swoich dziedzinach muszą w spółce zostać. Dotyczy to również pracowników RCKL - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Kazimierski. - Proszę zrozumieć, że nie ma z naszej strony złej woli. Jesteśmy jedyną rozgłośnią radiową w Polsce, która jeszcze gra muzykę ludową. Jeżeli jednak radio się skutecznie nie zrestrukturyzuje, to w ogóle będzie miało problem z realizacją jakichkolwiek celów misyjnych – dodaje.
RCKL jest od wielu lat organizatorem festiwalu „Nowa Tradycja”, na którym odkryte zostały takie zespoły jak Kapela ze Wsi Warszawa czy Kwadrofonik, robiące obecnie międzynarodową karierę. Kazimierski uspokaja, że likwidacja RCKL nie wpłynie na przygotowania do kolejnej edycji festiwalu, która ma odbyć się już w kwietniu. Przy organizacji imprezy pracować będą te same osoby, które były dotychczas odpowiedzialne za ten projekt. Podobnie będzie z unikalną bazą archiwalnych nagrań RCKL. Kazimierski zapewnia, że zbiory zostaną w Polskim Radiu i nie grozi im zniszczenie czy ograniczony do nich dostęp.
Zwolnienia, jak dowiedziała się Wirtualna Polska, grożą większej liczbie pracowników. – Proces ten dopiero się rozpoczyna. Wstępnie założono, że ze spółką pożegna się od 300 do 500 osób zatrudnionych na umowę o pracę. W większości związanych jednak z administracją i służbami techniczno-realizacyjnymi – mówi Kazimierski. Obecnie Polskie Radio zatrudnia 1300 pracowników. W ciągu ostatniego pół roku, jak dowiedziała się WP, zostało zwolnionych blisko 30 pracowników, przy czym podobna ilość została przyjęta do pracy. Dotyczyło to głównie osób z kadry zarządzającej i menedżerów.
Z RCKL od lat związani są fachowcy, profesjonaliści i entuzjaści. Wśród nich jest wiele autorytetów, jak Włodzimierz Kleszcz (propagujący muzykę świata i etniczną), Wojciech Ossowski (propagator muzyki folkowej w Polsce) czy Maria Baliszewska (pierwsza szefowa i organizatorka Festiwalu Muzyki Folkowej „Nowa Tradycja”): - Jest to w ogóle jedna z najbardziej twórczych i zasłużonych dla muzyki w Polskim Radiu jednostek czy instytucji. A to jest przecież mała grupa ludzi – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Kapela Ze Wsi Warszawa.
Działalność RCKL, poza audycjami radiowymi w Polskim Radiu o tematyce etnograficznej, antropologicznej czy dotyczącej folkloru, to również - ochrona i rejestracja dawnej kultury ludowej, badania terenowe, mecenat nad artystami tworzącymi muzykę folkową i organizacja tematycznych imprez, jak cykliczny festiwal Nowa Tradycja. RCKL dysponuje również unikalną bazą archiwalnych nagrań.
Kapela ze wsi Warszawa uczestniczyła w pierwszej edycji Festiwalu Muzyki Folkowej Polskiego Radia „Nowa Tradycja”. – Zdobyliśmy tam nagrodę publiczności, dzięki czemu zaproszono nas do studia radiowego i mogliśmy nagrać płytę. Wtedy dostęp do studiów nagraniowych był bardzo ograniczony i kosztowny. Nagranie własnej płyty było trudne i nie tak powszechne jak dzisiaj – wspominają członkowie zespołu. Przez lata RCKL wspierało polską scenę muzyki folkowej. Wiele zespołów, które grało, miało szansę debiutu, realizacji nagrań, a nawet – zrobienia światowej kariery. Jak i realizacji koncertów w jednej z najlepszych sal koncertowych, czyli Studia Koncertowego Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego. I to wszystko dzięki jednej małej instytucji. Ale jakże niesłychanie prężnej i kreatywnej. Pytanie tylko: co dalej?
Anna Kalocińska, Wirtualna Polska