Kilkugodzinna izraelska operacja w Hebronie
Kolumna izraelskich czołgów zajęła w czwartek przed świtem na kilka godzin
palestyńską część podzielonego miasta Hebron na Zachodnim Brzegu
Jordanu. W starciach, do jakich doszło na miejscu, zginął co najmniej
jeden Palestyńczyk a czterech zostało rannych.
Kolumna izraelska wjechała na głębokość około kilometra do miasta - po kilku godzinach została jednak wycofana na obrzeża. Zabity Palestyńczyk to funkcjonariusz sił bezpieczeństwa w Hebronie.
Nowe ofiary wśród Palestyńczyków odnotowano także w Strefie Gazy, gdzie w czwartek rano żołnierze izraelscy zastrzelili młodego mężczyznę, usiłującego przedostać się na teren osiedla żydowskiego Kfar Darom. Część źródeł mówi o czterech śmiertelnych ofiarach zajścia.
120-tysięczne miasto Hebron, które stało się celem najazdu wojsk izraelskich w czwartek rano, zgodnie z porozumieniem izraelsko- palestyńskim, zawartym w 1997 r., w 80% znajduje się pod kontrola palestyńską. W pozostałej, izraelskiej części, w zamkniętej enklawie chronionej przez armię, mieszka 400 osadników żydowskich oraz około 20 tysięcy Palestyńczyków.
Hebron był jedynym większym miastem, które dotychczas nie zostało objęte trwającą od 29 marca ofensywą armii izraelskiej.(ck)