Kilkudziesięciu świadków przeciw Renacie Beger
Kolejnych kilkudziesięciu świadków przesłuchał Sąd Rejonowy w Pile w procesie posłanki Samoobrony Renaty
Beger, oskarżonej o nadużycia przy sporządzaniu list poparcia dla
kandydatów tej partii w wyborach do Sejmu.
25.05.2005 15:35
Podobnie jak we wtorek na rozprawie nie było oskarżonej. Proces jest prowadzony w trybie uproszczonym, oskarżona nie musi stawiać się na wszystkich rozprawach.
Świadkowie, którzy stanęli przed pilskim sądem - podobnie jak przesłuchiwani podczas poprzednich rozpraw - w większości zaprzeczają, że udzielili poparcia kandydatom Samoobrony przed wyborami do Sejmu w 2001 roku.
Twierdzą, że nie podpisywali żadnych list poparcia dla tych kandydatów i nie wiedzą, skąd na tych listach wzięły się ich dane. W dwóch przypadkach świadkowie potwierdzili, że poparli kandydatów samoobrony, ale to samo twierdzili w postępowaniu przygotowawczym - powiedział wiceprezes Sąd Rejonowego w Pile Jerzy Paliwoda.
Łącznie w trakcie procesu sąd zamierza przesłuchać ponad 2 tys. świadków, głównie tych, których dane znalazły się na listach poparcia dla Samoobrony.
Termin kolejnych rozpraw ustalono na 22 i 23 czerwca.
Proces Renaty Beger rozpoczął się w listopadzie ubiegłego roku. Prokuratura zarzuciła jej, że od czerwca do sierpnia 2001 roku dopuściła się nadużycia i fałszerstwa przy sporządzaniu list osób popierających kandydatów Samoobrony w wyborach do Sejmu.
Według prokuratury, bez sfałszowania podpisów Samoobrona nie mogłaby zarejestrować list w okręgu wyborczym nr 38 w Pile.
Renacie Beger za nadużycia grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, a za posługiwanie się nieprawdziwymi danymi - do pięciu lat.