Kilkaset osób wpłaciło zaliczki na fikcyjnie auta
Kilkaset osób z całej Polski oraz kilkanaście ze Słowacji zostało oszukanych przez firmę z Zakopanego, która oferowała po atrakcyjnej cenie używane samochody fikcyjnie sprowadzane z zagranicy.
14.03.2008 11:45
Rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak poinformował, że funkcjonariusze poszukują organizatora oszustwa, który zniknął kilka dni temu. Policja szacuje, że od poszkodowanych wyłudzono w sumie kilkaset tysięcy złotych.
Firma została założona w grudniu zeszłego roku na mężczyznę, który od kilku miesięcy siedzi w więzieniu. Fikcyjnie oferowała do sprzedaży wiele atrakcyjnych samochodów sprowadzanych z Niemiec. Każdy z samochodów można było obejrzeć na stronie internetowej, a w siedzibie firmy w Zakopanem klienci podpisywali umowę.
Warunkiem sprowadzenia samochodu było wpłacenie zaliczki, zwykle około 6 tysięcy złotych. Po podpisaniu umowy pieniądze były wypłacane z firmowego konta przez organizatora oszustwa, a auta nigdy nie dotarły do zamawiających.