ŚwiatKilkanaście tysięcy związkowców protestuje w Pradze

Kilkanaście tysięcy związkowców protestuje w Pradze

Ok. 12 tys. związkowców z całych Czech
protestuje w centrum Pragi przeciw rządowym planom
reformy finansów publicznych. Demonstranci wielkim pochodem
ruszyli ze wzgórz Letna pod siedzibę rządu.

13.09.2003 | aktual.: 13.09.2003 12:19

Obraz
© (RadioZet)

Gmach Urzędu Rady Ministrów w Pradze otoczyły silne patrole policyjne. Na trasie przemarszu demonstrantów, których do stolicy dowiozło kilka pociągów specjalnych i kilkaset autobusów, wstrzymany został ruch samochodów i tramwajów. Pochodowi towarzyszą konne patrole policji.

Związkowcy niosą flagi swych organizacji związkowych i transparenty, na których widnieją napisy: "Chcemy reform, nie deformacji", "Biednym zabiorą, bogatym dadzą", "Nie głosowaliśmy na prawicową CzSSD" (CzSSD - Czeska Partia Socjaldemokratyczna). Manifestanci biją w bębny, gwiżdżą i krzyczą : "Już jesteśmy!". (Okrzyk ten wznoszono w przełomowych momentach historii, m.in. w czasie aksamitnej rewolucji.)

Protest związkowców, który ma się zakończyć manifestacją na placu Palacha, zorganizowały dwie największe centrale związkowe: Czesko-Morawska Konfederacja Związków Zawodowych (CzMKOS) i Stowarzyszenie Samodzielnych Związków Zawodowych (ASO). W sumie grupują one ponad milion osób.

Związkowcy protestują przeciwko rządowemu projektowi reformy finansów publicznych, ponieważ - ich zdaniem - wymierzona jest ona w najmniej zarabiających. Reforma likwiduje wiele przywilejów socjalnych, m.in. podnosi wiek emerytalny i ogranicza wypłatę zasiłków chorobowych. Lider ASO Jaromir Dufek zapowiedział, że jeśli rząd nie zareaguje na związkową demonstrację, można oczekiwać strajku generalnego.

W koalicyjnym rządzie socjaldemokratów, ludowców i liberałów przeciwni jakimkolwiek próbom złagodzenia reform są liberałowie. Przewodniczący Unii Wolności/Unii Demokratycznej (US/DEU) i równocześnie wicepremier Petr Maresz zapowiedział, że przeforsowanie reformy w obecnym kształcie jest warunkiem trwałości koalicji rządowej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)