PolskaKilkadziesiąt tysięcy manifestantów przyjedzie do stolicy

Kilkadziesiąt tysięcy manifestantów przyjedzie do stolicy

Najbliższa sobota w Warszawie będzie dniem
manifestacji. Jak przewidują ich organizatorzy, demonstracje
zwolenników PiS, PO i LPR mogą zgromadzić nawet kilkadziesiąt
tysięcy osób z całego kraju.

06.10.2006 | aktual.: 06.10.2006 21:08

Wiec poparcia dla gabinetu Jarosława Kaczyńskiego organizowany przez PiS odbędzie przed Pałacem Kultury i Nauki. Sekretarz generalny PiS Joachim Brudziński spodziewa się od kilku do kilkudziesięciu tysięcy uczestników.

Według Marcina Karcza z biura małopolskiego PiS do stolicy z Krakowa i okolic wyruszy 5 autokarów, a z całej Małopolski - kilkanaście. Będą to nie tylko działacze partii, ale także ludzie, którzy zgłaszają się do biura. Wielkopolski PiS liczy na wysłanie z regionu około 250-300 osób, głównie z Poznania, Kalisza i Konina.

Rzecznik regionalnej organizacji PiS na Śląsku, Piotr Pietrasz spodziewa się, że do Warszawy przyjedzie ok. 3 tys. sympatyków PiS. Sześć naszych śląskich okręgów organizuje wyjazd łącznie ok. 50 autokarów - poinformował.

Szef dolnośląskiego PiS Dawid Jackiewicz powiedział, że jego partia nie organizuje wyjazdów na manifestację do stolicy. Przyznał jednak, że do biura partii zgłaszały się zainteresowane osoby, więc pojadą 3 autobusy. Zaznaczył, że większość ludzi jedzie na własną rękę, pociągami i samochodami prywatnymi.

Na manifestację poparcia rządu z Pomorza wybiera się około 500 osób. Szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta Gdańska Kazimierz Koralewski powiedział, że zarezerwowano w tym celu 10 autobusów, kilkadziesiąt osób wybierze się zaś do stolicy własnymi samochodami

Zachodniopomorskie PiS zorganizowało dla swych sympatyków ok. 10 autokarów. Sześć wyruszy ok. północy ze Szczecina, pozostałe z Koszalina - poinformowano w szczecińskim biurze partii. Razem na wiec PiS do Warszawy zorganizowanym transportem uda się z regionu ok. 500 osób.

Toruńskim zwolennikom PiS nie dopisało szczęście. Udało nam się wynająć tylko jeden autokar. Stało się tak dlatego, że Platforma swoją akcję reklamowała już od dwóch tygodni, a my o wszystkim dowiedzieliśmy się w ostatni poniedziałek, więc oni zdążyli zająć wolne autokary - powiedział Zbigniew Rasielewski, dyrektor toruńskiego biura PiS.

Na antenie Radia Maryja do udziału w sobotnim wiecu namawiał szef klubu PiS Marek Kuchciński. Chcemy, żeby to spotkanie było spokojne, ale zdecydowane, a także wesołe. Wydaje mi się, że powinniśmy mieć nastrój pewnej nadziei, bowiem cały czas wierzymy, że prawda jest po naszej stronie- powiedział Kuchciński w audycji "Aktualności dnia". Radio Maryja nadawało komunikaty zachęcające do udziału w sobotnim spotkaniu PiS w duchu radości i modlitwy.

"Błękitny Marsz" Platformy Obywatelskiej wyruszy w południe z placu Piłsudskiego i kierując się w stronę placu Zamkowego przejdzie Krakowskim Przedmieściem.

Członkowie małopolskiej Platformy pojadą do Warszawy 20 autokarami. Będzie około tysiąca osób - zapowiedział szef krakowskiej PO Paweł Sularz.

Cztery autokary z Poznania, a z pozostałych powiatów po jednym autobusie, razem będzie to około 700 osób - powiedział Łukasz Mikuła koordynujący akcje wyjazdów na manifestacje z ramienia poznańskiej PO. W "Błękitnym marszu" weźmie też udział ok. 1,5 tys. zwolenników tej partii z Górnego Śląska. Jak powiedziała rzeczniczka śląskiej Platformy Martyna Starc, lokalne struktury PO potwierdziły już wyjazd blisko 30 autokarów.

Przewidujemy, że do Warszawy pojedzie z nami przynajmniej 2 tys. osób z całego woj. dolnośląskiego - powiedział Jarosław Charłampowicz, sekretarz dolnośląskiego regionu PO. Dodał, że nie udało się wynająć więcej niż 30 autokarów, więc część ludzi pojedzie samochodami osobowymi.

Jak poinformował Piotr Borawski odpowiedzialny za organizację wyjazdu do Warszawy pomorskiej Platformy, z Pomorza wyjedzie około 30 autokarów. Łącznie jest to więc około 1500 osób. Z samego Gdańska wyjedzie 8 autokarów, czyli około 400 osób - powiedział Borawski. Oszacował też, że około 300 osób pojedzie do Warszawy własnym transportem.

Ze Szczecina po północy wyruszy specjalny bezpłatny pociąg, do którego na trasie dołączone zostaną wagony z Koszalina - poinformowała zachodniopomorska Platforma. Dodatkowo zorganizowano trzy autokary z innych miast regionu. Lokalni działacze PO oceniają, że łącznie z województwa do Warszawy pojedzie ok. 700 osób.

PO w Toruniu wyśle do Warszawy trzy autokary manifestantów. Wiele osób wybiera się też prywatnymi samochodami. Oceniam, że będzie nas ponad 150 osób - mówi toruński poseł PO Tomasz Lenz.

Konkurencyjny wobec manifestacji PO marsz "Białej Róży" LPR ma ruszyć o godz. 11 sprzed Sejmu, przejść przed gmach NBP na ulicy Świętokrzyskiej, a potem na Plac Bankowy.

Małopolski oddział LPR poinformował, że z tego województwa wyjedzie 9 autobusów z członkami i sympatykami Ligi. Niewiele mniej, bo 6 autokarów wyruszy na sobotni marsz Ligi z Poznania. Przygotowaliśmy sześć autokarów po 50 miejsc w każdym - poinformowano w biurze wielkopolskiej partii.

Z Katowic w barwach partii wyruszą 3 lub 4 autokary - poinformowano w Śląskim biurze LPR. W demonstracjach nie będą uczestniczyć największe śląskie centrale związkowe - przekazali przedstawiciele śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" i zrzeszonego w OPZZ Związku Zawodowego Górników.

Około 200 sympatyków i członków LPR wybiera się do Warszawy z Pomorza. Na miejsce manifestacji, jak zapowiedział Grzegorz Sielatycki, pojadą 3 autokary, kilka busów, niektórzy dojadą też do Stolicy we własnym zakresie.

Trzy autokary pojadą na marsz "Białej róży" ze Szczecina. Jak zapowiedział szef zachodniopomorskiej Ligi Sylwester Chruszcz nocnym pociągiem wybierają się do stolicy członkowie i sympatycy młodzieżówki partii.

Dolnośląski LPR przewiduje, że z regionu pojedzie do Warszawy ok. 300 osób. Zamówiliśmy cztery autokary. Jeden bus pojedzie z Wałbrzycha i będą jeszcze jechać samochody osobowe - powiedział Rafał Orszak, szef wrocławskiego LPR.

O godny przebieg wszystkich manifestacji zaapelował marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. "Niech prawu do wyrażania swoich poglądów podczas manifestacji towarzyszy klimat myślenia o dobru wspólnym, jakim jest nasza Ojczyzna" - napisał w liście.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)