"Kilka milionów złotych" to polski wkład w odbudowę Iraku
Polska nie zaoferuje żadnej dodatkowej
pomocy w odbudowie Iraku ponad zadeklarowane już "kilka milionów
złotych" - powiedział minister spraw
zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz.
Kiedy 24 października zbierze się w Madrycie konferencja darczyńców dla Iraku, Polska nie obieca "niczego szczególnego ponad to, co do tej pory przewidzieliśmy. W sumie kilka milionów złotych plus spore wydatki związane z finansowaniem obecności wojskowej" - poinformował w przerwie obrad szefów dyplomacji państw Unii Europejskiej w Luksemburgu.
Ministrowie Piętnastki zatwierdzili przeznaczenie z unijnego budżetu 200 mln euro na odbudowę Iraku w latach 2003-2004. Prócz tego Wielka Brytania zadeklarowała 375 mln euro na lata 2004-2005, a Dania 50 mln euro.
"Jesteśmy trochę rozczarowani, bo mimo wielu spotkań i rozmów nie udaje się pozyskać środków dla naszych organizacji pozarządowych z US Aid, która jest głównym dystrybutorem środków finansowych amerykańskich na pozamilitarne projekty w Iraku" - dodał Cimoszewicz. (kjk)