Polska pomoże Kijowowi? Poborowi mogą na razie spać spokojnie
Kilka tygodni temu Władysław Kosiniak-Kamysz oświadczył, że Polska mogłaby pomóc Ukrainie w powrocie poborowych do kraju. MSZ i MSWiA przekazały, że Kijów nie zwrócił się dotychczas do polskich władz z prośbą o stworzenie mechanizmu odsyłania rekrutów.
W kwietniu szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oznajmił, że nie dziwi się ukraińskim władzom, które robią wszystko, by dostarczać żołnierzy na front. Wicepremier wyraził również solidarność z Ukraińcami walczącymi na froncie, których pretensje do rodaków wyjeżdżających z kraju, aby uniknąć powołania, są - jego zdaniem - uzasadnione.
- To jest obowiązek każdego obywatela w danym państwie (...), obywatele Ukrainy mają obowiązki wobec państwa - skomentował. - My już dawno sugerowaliśmy, że jesteśmy też w stanie pomóc stronie ukraińskiej w tym, żeby ci, którzy są objęci obowiązkiem służby wojskowej, udali się na Ukrainę - dodał.
Z ustaleń "Rzeczpospolitej" wynika, że Kijów nie zwrócił się dotychczas do polskich władz o stworzenie mechanizmu odsyłania poborowych z kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Suwerenna Polska może mieć problemy? "Ich wpływy znacznie osłabną"
"Na podstawie informacji uzyskanej z Departamentu Wschodniego, uprzejmie informujemy, że do Departamentu Wschodniego MSZ nie wpłynęła żadna prośba ze strony władz Ukrainy o stworzenie mechanizmu odsyłania z terytorium RP osób, które objęte są obowiązkiem poboru do ukraińskiej armii. Za polskie stanowisko w tej sprawie odpowiada MSWiA" - poinformowało biuro prasowe MSZ. MSWiA również wskazało, że strona ukraińska nie kontaktowała się w sprawie z resortem.
Mobilizacja w Ukrainie. Kijów przyjął ustawę
Rząd Ukrainy chce zwiększyć pobór do wojska przed planowaną przez Rosję letnią ofensywą. 18 maja w Ukrainie weszła w życie nowa ustawa mobilizacyjna, która wprowadziła szereg zmian w systemie rekrutacji do wojska, m.in. rozszerzając uprawnienia władz do wydawania wezwań do wojska za pomocą systemu elektronicznego.
Rząd w Kijowie zatwierdził też przepisy, zgodnie z którymi mężczyźni w wieku 18-60 lat, którzy będą chcieli wyjechać z Ukrainy lub przebywają poza jej granicami, mogą uzyskać paszport wyłącznie na terenie kraju.
Czytaj więcej:
Źródło: "Rzeczpospolita"/PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski