Kierowca z Tryńczy był pijany. "Nie będziemy sądzić zmarłych" - mówi rodzina

- Ci mężczyźni to nie byli żadni alkoholicy, ale byli rozrywkowi i lubili się bawić - mówi jedna z mieszkanek Tryńczy w reakcji na doniesienia prokuratury o tym, że we krwi ofiar wypadku wykryto alkohol. Inni są bardziej powściągliwi. - Stało się, temat trzeba zamknąć - przekonują.

Obaj mężczyźni, w tym kierowca samochodu, byli pijani i mieli we krwi ponad 1,80 prom. alkoholu.
Źródło zdjęć: © East News
Nina Harbuz

Obaj mężczyźni, w tym kierowca samochodu, byli pijani i mieli we krwi ponad 1,80 prom. alkoholu. Takie informacje przekazała we wtorek Prokuratura Okręgowa w Przemyślu na temat Sławomira G. i Bogusława K., którzy 25 grudnia zginęli wraz z trzema nastolatkami, 18-letnią Dominiką, 16-letnią Anią i 19-letnią Klaudią w tragicznym wypadku w Tryńczy. Samochód, którym jechali wpadł do rzeki. Znaleziono go po 4 dniach.

Informacja o tym, że obaj mężczyźni, z których jeden był kierowcą, byli nietrzeźwi wywołała dodatkowy szok w rodzinie Klaudii. Gdy dzwonimy do bliskich, są w całkowitym zaprzeczeniu. Nie chcą, żeby ich cytować dosłownie. Nie ufają mediom. Twierdzą, że informacja o tym, że obaj mężczyźni byli nietrzeźwi jest nieprawdziwa, że media podają niepotwierdzone informacje, bo oni sami nic o tym nie wiedzą i nie będą sądzić ani oceniać tych, którzy już nie żyją. - Rozumiem, że trudno zaakceptować rzeczywistość, ale fakty są takie, że obaj mężczyźni byli nietrzeźwi - mówi Marta Pętkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.

Tragiczny wypadek w Tryńczy. "To byli normalni, spokojni chłopcy"

Ojciec sióstr Dominiki N. i Anna N. całkowicie odmawia rozmowy z nami. - To były wyczekane, wymarzone córki, ich rodzice długo na nie czekali - mówi nam poruszona mieszkanka Tryńczy. - Długo nie mogli mieć dzieci, aż potem coś zaskoczyło, a teraz obie dziewczynki zginęły. Informacja o tym, że kierowca był pijany dopiero co wypłynęła i jeszcze nie słyszałam, co inni mówią, ale ludzie na pewno nie przyjmą tego pozytywnie - dodaje.

Stanisław Gliniak, sołtys Tryńczy uważa, że nie ma czego komentować. - Stało się i trzeba temat zamknąć. Życia to nikomu już nie zwróci - mówi. W nieco innym tonie sprawę komentuje Magdalena Rachwał z Urzędu Gminy: - Trudno to skomentować, ale już wcześniej przypuszczano, że mogli być nietrzeźwi. Wiadomo, że nikt nie powinien siadać za kierownicą pod wpływem alkoholu. Ta tragedia pewnie już zawsze będzie w nas żyła, ale może będzie przestrogą dla młodych.

W Tryńczy część mieszkańców przypuszczała, że kierowca mógł być nietrzeźwy. Potwierdza to jedna z mieszkanek. - Ludzi dziwiło, że nie pojechali główną drogą, tylko boczną, jakby nie chcieli wystawiać się na widok i ryzkować zatrzymania przez policję - komentuje. - Ci mężczyźni to nie byli żadni alkoholicy, ale byli rozrywkowi i lubili się bawić. Pamiętam sytuację, która zdarzyła się latem. Przyszli do miejscowego baru na pizzę i piwo. A jak skończyli, to wsiedli po tym alkoholu do samochodu i odjechali. Przyznaję, że nie zareagowałam wtedy. Nikt nie zareagował - kończy.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Odkrycie archeologiczne pod Olsztynem. Odsłonięto fragmenty murów
Odkrycie archeologiczne pod Olsztynem. Odsłonięto fragmenty murów
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
Bilans marszu prawicy. Ranni policjanci w Londynie
Bilans marszu prawicy. Ranni policjanci w Londynie
Więcej żołnierzy na Lubelszczyźnie. Rozpoczęły się manewry
Więcej żołnierzy na Lubelszczyźnie. Rozpoczęły się manewry
Takiej sytuacji nie było w Polsce od 1989 r. Prezydent Chełma: nie ma żartów
Takiej sytuacji nie było w Polsce od 1989 r. Prezydent Chełma: nie ma żartów
Rosji brakuje sprzętu. Nietypowa prośba do Turcji
Rosji brakuje sprzętu. Nietypowa prośba do Turcji