Kierowca potrącił pieszego. "Na mecz się śpieszyłem"
Ten film umieścił jeden z warszawskich kierowców. Możemy zobaczyć na nim, jak dochodzi do potrącenia nieprawidłowo przechodzącego człowieka przez nieprawidłowo jadącego kierowcę.
"Na mecz się śpieszyłem" - czytamy w opisie pod filmem. "Było trochę za szybko, trochę łamiąc znaki poziome. No ale na szczęści zakończyło się dobrze i poszkodowanego wypuścili z karetki (bolała go tylko noga). Delikwent dostał mandat, a na samochodzie nie było praktycznie śladów".
- Teraz, na spokojnie oglądając film, widzę, że mogłem wcześniej zareagować, ale chyba pomyślałem sobie, że PolskiBus hamuje zjeżdżając na zatoczkę, a nie przed wychodzącym na czerwonym kolesiem. - dodaje autor filmu. - Jak na złość dzień wcześniej zaświeciła mi się kontrolka ABS, no i akurat dzisiaj nie zdziałał. A tak to możliwe, żebym odbił w którąś stronę. No, ale gdybać można. Tak samo jak z hamowaniem pulsacyjnym - nie było wtedy czasu, żeby o tym myśleć...