Kierowca karetki z alkoholem we krwi
Mazowieccy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę karetki pogotowia, który wiózł trzech pacjentów z Wyszkowa na dializę do szpitala w Makowie Mazowieckim. Podczas kontroli okazało się, że miał we krwi ponad 1 promil alkoholu.
Policjanci z Pułtuska we wsi Pniewy zatrzymali 29-letniego kierowcę, ponieważ w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę, on jechał 90. Kontrola wykazała też, że jego świadectwo kwalifikacyjne obowiązujące dla kierowców zawodowych straciło ważność 1 września. Pacjentów do szpitala odwiózł zmiennik kierowcy z powiadomionej stacji transportu sanitarnego.
Zastępca komendanta powiatowego policji w Pułtusku Krzysztof Hodyna powiedział, że pijanemu kierowcy karetki grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Nie wykluczył, że pozostawiony zostanie mu również zarzut narażenia życia i zdrowia pacjentów.
Zatrzymany kierowca karetki w pogotowiu pracuje od ponad dwóch lat (iza)