PolskaKiedy proces Saddama?

Kiedy proces Saddama?

Iracki rząd uważa, że proces Saddama Husajna może rozpocząć się w ciągu dwóch miesięcy. Rzecznik rządu Leith Kubba potwierdził wcześniejszą wypowiedź telewizyjną prezydenta Iraku Dżalala Talabaniego w tej sprawie.

06.06.2005 | aktual.: 06.06.2005 11:11

Z niedawnych informacji irackich prokuratorów i ich amerykańskich doradców wynikało jednak, że Saddam Husajn może stanąć przed sądem dopiero w przyszłym roku.

Saddam Husajn czeka na osądzenie niemal półtora roku i mógłby wkrótce stanąć przed sądem, bo wyniki jego przesłuchań zostały przekazane trybunałowi już w marcu. Jednak prawnicy uważali dotychczas, że lepiej byłoby najpierw sądzić jedenastu bliskich współpracowników dyktatora. Są wśród nich: były wiceprezydent Iraku Taha Jassin Ramadan i krewny Saddama Ali Hasan Mażid, znany jako Chemiczny Ali, bo stosował broń chemiczną przeciw Kurdom. Wszyscy oni są odpowiedzialni za zbrodnicze poczynania reżimu wobec własnego społeczeństwa i krajów ościennych. Ich zeznania podczas procesów mogłyby wzmocnić linię oskarżenia w procesie samego Saddama. Ponieważ współpracownicy dyktatora mogą stanąć przed sądem dopiero za kilka miesięcy, oceniano, że proces samego Husajna rozpocząłby się w przyszłym roku.

Rząd nie chce jednak czekać tak długo. Sformułowano 12 głównych zarzutów z ponad 500 stawianych dyktatorowi pierwotnie. Sędziowie uznali, że tyle wystarczy, by wymierzyć Saddamowi najwyższy wymiar kary, czyli skazać go na śmierć.

Znawcy praw człowieka twierdzą jednak, że sam trybunał, utworzony półtora roku temu w celu osądzenia Saddama powstał niezgodnie z Konwencją Genewską, a jego sędziowie nie mają odpowiedniego doświadczenia. Okazuje się jednak, że sędziowie przygotowują się do procesu pod okiem zagranicznych znawców prawa. Ćwiczą też procedury sądowe we Włoszech i w Holandii.

Organizacja Human Rights Watch przypomina, że 30-osobowy trybunał został zatwierdzony przez ówczesne Tymczasowe Władze Koalicyjne i nie obowiązuje go, na przykład zakaz stosowania tortur podczas śledztwa, i nie musi on niezbicie udowodnić winy oskarżonego. Chociaż sędziowie trybunału zapewniają, że na Saddama nie wywierano podczas przesłuchań presji fizycznej ani psychicznej, istnieje obawa, że jego obrońcy mogliby podważyć wiarygodność trybunału w dogodnym dla ich klienta momencie. Zresztą adwokaci dyktatora już zapowiedzieli takie działania. Ich zdaniem, Saddam jest też bezprawnie więziony przez siły koalicyjne chociaż formalnie jest w rękach władz irackich. Human Rights Watch sądzi zatem, że Saddam Husajn powinien być sądzony za swoje zbrodnie przez międzynarodowy trybunał, złożony z irackich i zagranicznych sędziów.

Istnieje obawa, że odwlekany proces może nie odnieść pożądanego skutku politycznego. Im dłużej Saddam czeka na osądzenie, tym częstsze są głosy współczucia w samym Iraku. Czas leczy rany i chociaż większość Irakijczyków nadal potępia dyktatora, wielu zaczyna go żałować. Opublikowane niedawno w zachodniej prasie zdjęcie Saddama w bieliźnie napełniło wielu Irakijczyków niesmakiem. Pojawiły się opinie, że chociaż Saddam jest przestępcą, był przecież prezydentem państwa i nie można go tak ośmieszać.

Były dyktator Iraku oczekuje procesu w nieznanym dotychczas oficjalnie miejscu. Istnieją oczywiście domysły. Według jednego z nich Saddam jest przetrzymywany w silnie strzeżonej amerykańskiej bazie Camp Cropper w rejonie bagdadzkiego lotniska. Od czasu jego schwytania w grudniu dwa tysiące trzeciego roku Saddam Husajn schudł, podobno dzięki regularnym ćwiczeniom fizycznym. Nadmiar wolnego czasu wypełnia czytaniem Koranu, pisaniem wierszy i uprawianiem ogródka. Po zeszłorocznej operacji przepukliny Saddam ma kolejne problemy zdrowotne. Tym razem dokucza mu nadciśnienie i dolegliwości prostaty.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)