Kiedy można spodziewać się ataku?
Które szczekanie jest przyjazne, a którego trzeba się po prostu bać? Czy podkulenie ogona to oznaka strachu, czy zapowiedź ataku? Czworonoga można zrozumieć. To, że psy nie potrafią mówić, nie oznacza, że się z nami nie komunikują - czytamy w "Fakcie".
15.10.2008 | aktual.: 15.10.2008 09:32
Oto przykład. Powszechnie uważa się, że jeśli pies macha ogonem, to jest zadowolony i domaga się zabawy. Tymczasem niekoniecznie tak musi być. Jeżeli ogon czworonoga jest wysoko, to można spodziewać się ataku – zdradza Aneta Awtoniuk, właścicielka szkoły psów Azorres.
Jak poznać, że pies chce się bawić? Takim sygnałem może być pozycja, w której zwierzę przednie łapy aż do łokci trzyma na podłodze, a zad i tylne łapy wysoko w górze. Gorzej wychowane czworonogi podbiegają do człowieka i trącają go nosem. Gdy pies chce zademonstrować, że czuje się niekomfortowo, może zacząć się oblizywać lub odwracać głowę na bok. Jeżeli zaczyna grozić, to marszczy nos albo odsłania zęby. Psiej mowy warto się nauczyć.
Łatwo o błąd
Gdy pies macha ogonem, łatwo się pomylić. Machanie niekoniecznie oznacza zadowolenie. Generalnie im wyżej jest ogon podniesiony, tym większe prawdopodobieństwo, że pies zaatakuje.
Będzie atak
Jeżeli pies marszczy nos albo odsłania zęby, to możesz zacząć się bać. To znak, że zwierzę jest agresywne i grozi, że za chwilę zaatakuje.
Spokój albo strach
Zastygnięcie w bezruchu naszego domowego ulubieńca może być interpretowane na kilka sposobów. Zwykle jeżeli mięśnie są luźne, to pies chce uspokoić sytuację. Może też demonstrować swój strach. Jeżeli natomiast zwierzak jest napięty, można spodziewać się ataku. U ras myśliwskich zastygnięcie poprzedza wystawianie zwierzyny.