Kiedy giełda zadebiutuje na giełdzie?
Debiut Giełdy Papierów Wartościowych na giełdzie byłby możliwy jeszcze w pierwszej połowie 2005 roku - powiedział w piątek w radiu PIN Jacek Socha, minister skarbu państwa.
31.12.2004 10:33
"Jest taka możliwość, żeby prywatyzacja GPW zakończyła się jeszcze w pierwszej połowie 2005 roku" - powiedział Socha. "To jest kwestia rytmu, który jeżeli teraz będzie narzucony, to jest jeszcze 5 miesięcy spokojnej pracy. To może być zrobione" - dodał.
Zdaniem ministra, wielkość oferty GPW nie kolidowałaby z innymi przeprowadzanymi w tym czasie emisjami. "To nie jest duża emisja, więc można ją sobie spokojnie planować. Giełda przyszłość ma dużą, w związku z tym jest dużo warta, ale to nie są wielkości idące w miliardy złotych, raczej setki milionów" - powiedział Socha.
Socha potwierdził wcześniejsze zamiary prywatyzacyjne spółek skarbu państwa w pierwszej połowie 2005 roku. "W styczniu planujemy sprzedaż Zelmera, następnie podniesienie kapitału Ciechu, potem Polmos Białystok. Potem jeszcze, ewentualnie, jeżeli zmieści się przed wakacjami oferta- podniesienie kapitału PGNIG (do 1,5 mld zł). Potem jeszcze oferta PZU i być może Giełdy Papierów Wartościowych" - powiedział Socha.
Socha zaznaczył, że oferta PZU byłaby możliwa dopiero po rozstrzygnięciu sporu z Eureko.
Jeżeli wybory byłyby poźniej niż w czerwcu to ministerstwo przeprowadziłoby prywatyzacje kolejnych spółek.
"Planujemy upublicznienie Lotosu oraz wchodzenie na giełdę i podnoszenie kapitału spółek chemii ciężkiej, Police i Puławy. Może coś jeszcze z sektora energetycznego, tutaj jest kwestia Enei. Ostatnio nawet Bogdanka zwróciła się do mnie, że chciałaby na giełdę wejść raczej sama. Ale cały czas patrzymy czy nie ma efektów synergii, żeby ją z kimś połączyć" - powiedział Socha. (PAP)