PolskaKibice zwaśnionych drużyn wspólnie remontują domy dziecka

Kibice zwaśnionych drużyn wspólnie remontują domy dziecka

W ciągu dwóch lat dzięki akcji "KolorujeMY" organizowanej przez kibiców drużyn z całej Polski udało się wyremontować sześć domów dziecka, teraz trwają prace w czterech kolejnych.

Kibice zwaśnionych drużyn wspólnie remontują domy dziecka
Źródło zdjęć: © kolorujemy.pl
Zenon Kubiak

03.06.2015 | aktual.: 03.06.2015 18:24

Gdy obserwuje się na meczu zachowania kibiców rywalizujących ze drużyn, wydaje się, że te dwie grupy łączy jedynie wspólna nienawiść. Jest jednak akcja, w której kibice Lecha, Pogoni, Wisły, Cracovii, Widzewa, Górnika Zabrze, Ruchu Chorzów i wielu innych działają wspólnie. Mowa o zainaugurowanej dwa lata temu akcji „KolorujeMY”, której celem jest wyremontowanie domów dziecka. Wymyślił ją Edgar Trzcieliński, kibic Lecha Poznań, a pomysł pomógł mu wcielić w życie Krzysztof Markowicz, ówczesny prezes stowarzyszenia Wiara Lecha.

- Cały projekt opiera się na tym, aby przekonać firmy budowlane i remontowe do przekazania materiałów potrzebnych do wyremontowania domów dziecka – wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Trzcieliński. – Później promujemy takie firmy na naszym profilu na Facebooku [liczy blisko 240 tys. fanów – przyp. ZK], stronie kolorujemy.pl oraz w nowym serwisie społecznościowym HabitatOn.com – dodaje.

Porozumienie ponad podziałami

Do wspólnej akcji włączyły się stowarzyszenia kibiców z całej Polski. Ich zadaniem było wyszukiwanie w swojej okolicy domów dziecka, które wymagają prac remontowych. Później kibice sami pomagali w remontach, wykonując drobne prace lub chociażby pomagając w rozładowaniu dostarczonych materiałów budowlanych. Do akcji często przyłączali się też piłkarze poszczególnych drużyn.

- To dość naturalne, ponieważ do tej pory poszczególne stowarzyszenia wspierały w różny sposób domy dziecka w swojej okolicy, a celem akcji „KolorujeMY” było wspólne działanie na dużą skalę ponad podziałami klubowymi – mówi Edgar Trzcieliński.

A efekty tych działań to już sześć wyremontowanych domów dziecka – w Gdańsku, Katowicach Częstochowie, Białymstoku, Jastrowiu i Kutnie.

Do akcji przystąpiło m.in. stowarzyszenie Portowcy zrzeszające fanów Pogoni Szczecin, dla których kibice Lecha Poznań to najwięksi wrogowie, między którymi jest tzw. kosa.

- Animozje animozjami, ale w sytuacjach szczególnych kibice różnych klubów walczą o wspólny cel ramię w ramię. Tak jest w przypadku tej akcji. Chodzi w niej przecież o to, aby pomóc dzieciom – wyjaśnia Mariusz Wawrzyniak ze stowarzyszania Portowcy.

To właśnie kibice Pogoni, a konkretniej członkowie fanklubu tej drużyny z Chojny wskazali do remontu dom dziecka w Trzcińsku-Zdroju.

- Nasz fanklub odwiedzał tamtejsze dzieci dość regularnie, np. z prezentami na Mikołajki, więc dyrekcja domu wiedziała, że można nam ufać – mówi Wawrzyniak.

Dzieciaki się cieszą

W efekcie właśnie dobiega tu końca remont łazienki. Prace trwają też w placówce opiekuńczo-wychowawczej w Kutnie, który jeszcze dwa lata temu był w takim stanie, że podczas pierwszej edycji nie udało się wyremontować wszystkiego.

- W najgorszym stanie była łazienka, ale dzięki akcji „KolorujeMY”, z którą przyszli do nas kibice Widzewa, udało się także wyremontować trzy pokoje i świetlicę terapeutyczną. Na dodatek do akcji włączyli się piłkarze Korony i szczypiorniści klubu Vive Kielce, którzy kupili i ofiarowali całe wyposażenie tej świetlicy – opowiada Dorota Ćwirko-Godycka, dyrektor placówki. – Teraz jest tu o wiele kolorowo i przyjemniej przede wszystkim dzieciom. Lada dzień ma się rozpocząć także remont drugiej łazienki dla mniejszych dzieci – dodaje.

Akcja nie zwalnia tempa i cały czas pojawiają się nowe placówki, które wymagają remontów. Kibice mają co robić.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)