Kelly w lutym mówił, że znajdą go martwego w lesie
Ekspert brytyjskiego rządu ds. broni masowego rażenia David Kelly pod koniec lutego powiedział zaprzyjaźnionemu dyplomacie, że jeśli wybuchnie wojna z Irakiem, "prawdopodobnie znajdą go martwego w lesie". W lipcu zwłoki Kelly'ego zostały znalezione w lesie koło jego wiejskiego domu. Prawdopodobnie popełnił samobójstwo.
21.08.2003 21:13
O zwierzeniach eksperta opowiedział w czwartek brytyjski dyplomata z Genewy David Broucher przed komisją lorda Huttona. Ma ona wyjaśnić, jak doszło do domniemanego samobójstwa Kelly'ego.
Kelly stał się mimowolnym bohaterem skandalu, który wybuchł, gdy BBC podała, że w przededniu wojny rząd podkoloryzował swój raport o zagrożeniu ze strony Iraku. Kelly, ekspert Ministerstwa Obrony i znawca spraw irackich, był źródłem rewelacji publicznej rozgłośni, co - wbrew wcześniejszym obietnicom - jego szefowie ujawnili prasie. Od tego dnia media nie dawały mu spokoju.
Broucher powiedział, że podczas rozmowy 27 lutego w Genewie, na pytanie co się stanie, jeśli Irak zostanie zaatakowany, Kelly odpowiedział: "Prawdopodobnie znajdą mnie martwego w lesie".
Zdaniem dyplomaty, wojna postawiła Kelly'ego w dwuznacznej sytuacji. Przebywając w Iraku, niejednokrotnie zapewniał on swoich wysoko postawionych gospodarzy, że Irak uniknie ataku, jeśli będzie współpracował z międzynarodowymi inspektorami rozbrojeniowymi. Ponieważ wojna jednak wybuchła, Kelly wyszedł na kłamcę, a niektórzy z jego rozmówców mogli się poczuć zdradzeni. Niewykluczone, że zapragnęli go zabić - dywagował Broucher.
"Dziś jednak zdaję sobie sprawę, że mówiąc te słowa, miał być może na myśli zupełnie coś innego" - napisał Broucher w liście ujawnionym przed komisją Huttona, sugerując w ten sposób, że w lutym Kelly mówił o swoim samobójstwie.
Nick Rufford z "Sunday Timesa" zeznał z kolei, że Kelly skarżył mu się na przejścia i przykrości, jakich doznał w Ministerstwie Obrony. Miał powiedzieć, że postawa urzędników "zaszokowała go, bowiem wcześniej mu obiecano, że wszystko pozostanie tajemnicą".
W czwartek podano, że w przyszłym tygodniu przed komisją Huttona stanie premier Tony Blair i minister obrony w jego rządzie Geoff Hoon. Hoon odpowie na pytania komisji w środę, Blair - w czwartek.