KE zarzuca Polsce przeszkody ws. używanych samochodów
Komisja Europejska uważa, że Polska stwarza przeszkody i pobiera większe opłaty za rejestrowanie sprowadzanych samochodów używanych.
07.07.2005 07:46
Poinformował Gregor Kreuzhuber, rzecznik wiceprzewodniczącego KE , odpowiedzialnego za przedsiębiorstwa i przemysł.
Kreuzhuber wyjaśnił, że jest to pierwszy etap sprawdzania przez KE sprawy rejestrowania w Polsce sprowadzanych samochodów używanych.
"Polska ma dwa miesiące na odpowiedź. Bazujemy na skargach polskich konsumentów, którzy kupując samochody, nie mogą w pełni korzystać ze wspólnego rynku. Komisja chce sprawdzić, czy te przeszkody rzeczywiście występują. Jeśli tak, to podejmie dalsze kroki" - poinformował Kreuzhuber.
Komisja otrzymała liczne skargi od konsumentów dotyczące polskiego prawa. Ze skarg wynika, że prawo polskie wydaje się narzucać bardziej restrykcyjne warunki dla rejestrowania sprowadzanych samochodów używanych, niż dla ponownego rejestrowania samochodów, które są już na polskim rynku.
KE wysłała do Polski formalny list, w którym prosi o dostarczenie informacji na temat przeszkód w rejestrowaniu używanych samochodów z importu.
Jak powiedział Guenter Verhuegen, przeszkody te skierowane są przeciwko konsumentom, którzy nie mogą w pełni korzystać ze wspólnego rynku UE.
Komisja zauważyła, że polskie prawo może stwarzać przeszkody w obrocie samochodami używanymi pochodzących z innych państw członkowskich, naruszając tym prawa wewnętrznego rynku. Jako powody Komisja podaje m.in., że opłaty rejestracyjne są wyższe, niż te dla samochodów powtórnie rejestrowanych, nabywanych na rynku polskim.
Zarzuty utrudniania obrotu używanymi samochodami KE skierowała także do Austrii i Francji.