KE nie odpuszcza Polsce. Niepokojąca deklaracja
Na nic się zdały spełniające oczekiwania Brukseli zmiany w ustawie o Sądzie Najwyższym. Jak poinformowała komisarz ds. sprawiedliwości Viera Jourova, KE nie wycofuje na razie skargi z Trybunału Sprawiedliwości UE. Nie rezygnuje również z procedury z art 7.
Jourova rozmawiała o sprawie z grupą dziennikarzy z Czech. Choć pozytywnie oceniła ruch ze strony Warszawy, wskazała, że nie jest to coś, co powstrzymuje prowadzone procedury, czy to przed TSUE, czy też w ramach Rady ds. Ogólnych. - To nie jest coś co może zatrzymać procedurę z art 7. Debata w ramach Rady ministrów ds. europejskich będzie kontynuowana - oświadczyła.
- Zaakceptowali, przyjęli środek zabezpieczający unijnego trybunału, który mówił: niczego nie zmieniajcie, nie wysyłajcie tych sędziów na emeryturę. Sędziowie będą kontynuować orzekanie, co jest celem, który miał być spełniony - zaznaczyła czeska komisarz. Jej wypowiedź przytacza PAP.
Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, która oznacza zastosowanie się przez polski rząd do wytycznych Trybunału Sprawiedliwości UE, przeszła w zeszłym tygodniu przez Sejm oraz Senat i czeka na podpis prezydenta.
- Możemy nie zgadzać się z postanowieniami TSUE, ale je respektujemy - komentował wicemarszałek Senatu Adam Bielan w programie "Tłit".
Adam Bielan ws. ustawy o SN: udowodniliśmy, że plotki o wyjściu z UE są nieprawdziwe:
Wstępne postanowienie o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych obejmujących: zawieszenie stosowania przepisów ustawy o SN dot. przechodzenia sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia w stan spoczynku; przywrócenie do orzekania sędziów, którzy w świetle nowych przepisów już zostali wysłani w stan spoczynku; powstrzymanie się od wszelkich działań zmierzających do powołania sędziów SN na stanowiska, których dotyczą kwestionowane przepisy, TSUE wydał 9 października. Niewypełnienie orzeczenia groziło wysokimi karami finansowymi dla Polski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl