Trwa ładowanie...
12-12-2014 00:07

KE dostała od Rosji oficjalną informację o rezygnacji z South Stream

Komisja Europejska ma oficjalne potwierdzenie: Moskwa rezygnuje z gazociągu południowego, który miał tłoczyć niebieskie paliwo z Rosji do Europy - z pominięciem Ukrainy. South Stream to już przeszłość - zgodnie komentują eksperci. Rosja za porażkę projektu wini Komisję.

KE dostała od Rosji oficjalną informację o rezygnacji z South StreamŹródło: PAP/EPA, fot: Dmitry Lovetsky
d1hmi32
d1hmi32

Okazuje się, że Moskwa winą obarcza Komisję, która żądała przestrzegania unijnych przepisów. Eksperci podkreślają jednak, że ekonomicznie projekt Rosji był po prostu nieopłacalny.

Wiceprzewodniczący KE Marosz Szefczovicz zapowiedział, że na początku przyszłego roku stworzy grupę ekspercką, która przygotuje plan zróżnicowania dostaw gazu dla państw zaangażowanych w gazociąg południowy. Są to: Austria, Bułgaria, Chorwacja, Grecja, Węgry, Włochy, Rumunia, Słowenia. Szefczovicz potwierdził również, że rozmawiał o rezygnacji z projektu gazociągu z rosyjskim ministrem energetyki.

- Jaka jest alternatywa? Nad tym musimy się zastanowić. Unia Europejska powinna znaleźć dla tych krajów najlepsze z możliwych rozwiązań - ocenił wiceprzewodniczący KE.

Wszystko wskazuje zatem, że South Stream to już przeszłość. I choć kilka unijnych krajów, zaangażowanych w projekt narzeka, to są w Unii i takie państwa, które będą zadowolone z takiej decyzji. Polska, czy kraje bałtyckie od początku bowiem krytykowały gazociąg omijający Ukrainę i podkreślały, że jeszcze bardziej uzależni on Wspólnotę od dostaw z Rosji.

d1hmi32

Najpierw o rezygnacji z rurociągu poinformował rosyjski prezydent, potem szef Gazpromu, teraz oficjalną informację otrzymała Komisja.

Zobacz również: ekspert o porażce South Stream
d1hmi32
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hmi32
Więcej tematów