Kazimierz Ujazdowski dla WP: nie kryję satysfakcji
"Nie kryję swojej satysfakcji z niekwestionowanego wzrostu poparcia dla Lecha Kaczyńskiego" - powiedział w wywiadzie dla Wirtualnej Polski wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów Prawa i
Sprawiedliwości, Kazimierz Michał Ujazdowski.
09.10.2005 | aktual.: 09.10.2005 22:54
Liczy się to, kto szybciej maszeruje. Teraz widać, że coraz więcej wyborców jest świadoma, i stawia na Polskę solidarną, a nie na eksperyment liberalny Donalda Tuska - podkreślił Ujazdowski.
Na pytanie jak będzie wyglądała II tura wyborów prezydenckich, Ujazdowski powiedział: Rywalizacja jest bardzo ostra, ale będę się cieszył jeśli wygra Kaczyński stosunkiem głosów 52:48.
W wywiadzie dla PAP, Ujazdowsi wyraził opinię, że wynik I tury wyborów prezydenckich świadczy o tym, że to Lech Kaczyński będzie ich ostatecznym zwycięzcą.
Pytany, jaką strategię zamierza teraz przyjąć PiS, Ujazdowski wyjaśnił, że partia nie będzie rewidować obecnej strategii. Pokazujemy program IV RP, pokazujemy zasadniczą różnicę między polityką solidarną, a kontynuowaniem modelu liberalnego. Czym dłużej to pokazujemy i bardziej wnikliwsza jest debata publiczna, tym lepiej dla naszego kandydata.
Chcemy pokazać to, co jest głównym walorem: wiarygodność i konsekwencja, z jaką PiS głosi program IV RP i program polityki solidarnej. Zakładamy, że będzie to kampania bardziej obywatelska.
Pytany, do jakiego elektoratu będzie się zwracał w II turze L. Kaczyński, Ujazdowski odparł: Ten, kto chce wygrać musi zabiegać o wyborców wszystkich kandydatów, którzy nie przeszli do II tury i tych, którzy nie poszli do wyborów. Dodał, że jego zdaniem, np. wyborcy PSL już w I turze oddali głos na kandydata PiS.