Kazimierz Marcinkiewicz: to miło, że PO nawróciła się na nasz podatek
**To bardzo miłe ze strony Platformy Obywatelskiej, że nawróciła się z podatku liniowego i chce już takiego podatku, jaki my prezentowaliśmy. Więc cieszę się, że po jakimś czasie doszli do tego, że to jest dobre. To zresztą wskazuje na to, że nasz spór programowy z PO jest niepotrzebny, bo PO wcześniej czy później i tak uzna, że właśnie to, co my proponujemy jest rozwiązaniem najlepszym - powiedział premier Kazimierz Marcinkiewicz, gość "Sygnałów Dnia".**
Sygnały Dnia: Panie premierze, dzisiejsza „Rzeczpospolita” donosi, że Platforma Obywatelska ma już gotowy projekt ustawy o podatku dochodowym, uwzględniający dwie stawki tego podatku – 18 i 32%, podniesiony pierwszy próg podatkowy, ulgi prorodzinne na każde dziecko. Krótko mówiąc, w tym projekcie Platforma będzie realizowała przedwyborcze zapowiedzi Prawa i Sprawiedliwości.
Kazimierz Marcinkiewicz: Tak, to bardzo miłe ze strony Platformy Obywatelskiej, że nawróciła się z podatku liniowego i chce już takiego podatku, jaki my prezentowaliśmy. My nasze propozycje podatkowe, takie na poważnie policzone, takie, jakie mogą być wprowadzone w życie, przedstawimy do końca marca. Nasze propozycje podatkowe rozszerzone o te rzeczy, które wynikają dziś z analiz, że są najważniejsze dla tworzenia nowych miejsc pracy, będą realizacją naszego programu jak najbardziej.
A to prawie byłby liniowy, panie premierze, bo według wyliczeń ekspertów Platformy 98% Polaków płaciłoby według stawki 18%.
- No tak, ale jak o tym mówiliśmy 5 miesięcy temu Platformie Obywatelskiej, to nie dowierzali politycy Platformy i upierali się przy podatku liniowym. Więc cieszę się, że po jakimś czasie doszli do tego, że to jest dobre. To zresztą wskazuje na to, że nasz spór programowy z Platformą Obywatelską jest niepotrzebny, bo Platforma Obywatelska wcześniej czy później i tak uzna, że właśnie to, co my proponujemy jest rozwiązaniem najlepszym. To jest dopiero pewnie pierwszy krok. Z tego wynika, że Platforma Obywatelska także w innych sprawach może wspierać program Prawa i Sprawiedliwości. To naprawdę bardzo interesujące.
A czy te propozycje rządowe, o których pan premier mówi, zawierają właśnie taki zapis o dwóch stawkach podatkowych, będą zawierały taki zapis?
- Koniec marca przedstawimy wszystko, będzie bardzo szczegółowo policzone. To zawsze tak jest, że dużo szybciej i łatwiej pracuje się tym, którzy nie odpowiadają za budżet, tym, którzy nie odpowiadają za stan finansów publicznych i mogą sobie prezentować to, co mogą. Właściwie mogą wszystko prezentować. Natomiast my wszystko musimy bardzo szczegółowo policzyć właśnie po to, by program solidarnego państwa, by program udziału wszystkich obywateli we wzroście gospodarczym mógł być realizowany.
5 do 6 miliardów – takie mają być mniejsze wpływy do budżetu z tytułu tej propozycji Platformy. Te 5 czy 6 miliardów miałoby być kompensowane oszczędnościami w administracji publicznej i mniejszymi dopłatami do agencji, funduszy, likwidacją niektórych zakładów publicznych, Agencji Mienia Wojskowego i tak dalej, i tak dalej. To też chyba z katalogu propozycji Prawa i Sprawiedliwości przedwyborczych?
- Tak, my kończymy w tej chwili już nasz program, realizowany program taniego państwa, właśnie polegający na likwidacji części agencji, na komasacji różnych instytucji. Ja, niestety, znalazłem w wypowiedziach polityków Platformy Obywatelskiej takie słowa, które by wskazywały, że ten program, który także oni głosili, dziś nie jest przez nich wspierany do końca. Słyszałem już, że komasacja urzędów nadzorczych nad rynkiem kapitałowym, bankami, ubezpieczeniami nie cieszy się ich uznaniem. To niedobre wycofanie się z ich programu, a my taki program właśnie przedstawiamy.
A czy te propozycje rządowe, te marcowe, o których pan mówi, będą zawierały w sobie coś związanego z polityką socjalną rządu w przyszłym roku, w budżecie na 2007 rok?
- Ja myślę, że raczej z polityką społeczną niż socjalną…
Czyli szerzej.
- …bo trudno uznać politykę podatkową jako politykę socjalną. Ale, oczywiście, także różne sprawy, które głosiliśmy w naszym programie, a które są związane z pomocą społeczną, będą mogły być realizowane od 1 stycznia 2007 roku również.