PolskaKazimierz Marcinkiewicz prawdziwym mężem stanu

Kazimierz Marcinkiewicz prawdziwym mężem stanu

Dla ponad połowy Polaków Kazimierz Marcinkiewicz to osoba, która najbardziej zasługuje na miano męża stanu. Były premier wyprzedził Donalda Tuska oraz Władysława Bartoszewskiego - wynika z sondażu "Rzeczpospolitej".

Kazimierz Marcinkiewicz prawdziwym mężem stanu
Źródło zdjęć: © AFP

07.01.2008 | aktual.: 07.01.2008 06:47

Donald Tusk, urzędujący premier, szef zwycięskiego ugrupowania, cieszy się od jesiennych wyborów ogromną popularnością w społeczeństwie - w rankingu "Rzeczpospolitej" wskazało na niego 52% badanych.

Władysław Bartoszewski (51% wskazań) od lat jest ceniony za dokonania w kraju i za granicą, szczególnie z czasów, gdy był szefem polskiej dyplomacji.

W rankingu mężów stanu w pierwszej piątce znaleźli się także Lech Wałęsa (43%), legenda "Solidarności", i Tadeusz Mazowiecki (42%), pierwszy niekomunistyczny premier, którego rząd wziął na siebie ciężar najtrudniejszych reform.

Ale wszystkich ich w rankingu pokonał Kazimierz Marcinkiewicz, były premier z Gorzowa, który odszedł z tego stanowiska półtora roku temu, przegrał walkę o fotel prezydenta Warszawy, a od blisko roku pracuje w Londynie w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju. Na Marcinkiewicza wskazało 55% biorących udział w sondażu.

Dlaczego to właśnie Marcinkiewicz znalazł się na czele rankingu? Obserwatorzy sceny politycznej są zgodni - to jest ranking najbardziej sympatycznych polityków.

Z badania GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej" wynika, że Marcinkiewicz jest szczególnie ceniony przez pokolenie trzydziestolatków i ludzi z wykształceniem podstawowym oraz niepełnym średnim. Tusk jest mężem stanu dla ludzi młodych, przed trzydziestką, i dla osób z wyższym wykształceniem. Władysław Bartoszewski to faworyt pokolenia wchodzącego w wiek emerytalny i ludzi najlepiej wykształconych. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)