Kazimierz Marcinkiewicz: aby naprawić państwo potrzebny jest spokój
Bo Polsce stabilizacja jest potrzebna, Polsce jest potrzebny nie tylko pakt stabilizacyjny, ale także stabilizacja. Takie działania, które pokazują jakieś właśnie kłótnie, spory one nie przynoszą nikomu żadnych efektów. Naprawdę jest tak, że aby naprawić państwo, aby zrealizować nasz ambitny program, potrzebny jest spokój i potrzebna jest współpraca. I te ataki różnych polityków, którzy nie potrafią chwili spokoju wytrzymać, są niepotrzebne - powiedział premier Kazimierz Marcinkiewicz w "Sygnałach Dnia".
28.02.2006 | aktual.: 28.02.2006 11:06
Sygnały Dnia: Ale jak pan wie, panie premierze, autorom różnego rodzaju pomysłów związanych z finansami publicznymi czy z gospodarką potrzebny jest sukces. Skoro Liga Polskich Rodzin chciałaby uchwalenia takiej właśnie ustawy, poszłoby to na jej konto. Wybory samorządowe wkrótce, a pan mówi, że nie ma pieniędzy. No to jak?
Kazimierz Marcinkiewicz: Nie, ja twierdzę, że trzeba na system rentowo-emerytalny spojrzeć jako na całość.
Ale to po co, panie premierze?
- I nie chodzi..
Potrzebny jest sukces wyraźny, tak jak becikowe.
- Nie, nie, od 1 marca są wypłacane środki dla emerytów i rencistów, jednak ciągle według starego systemu, ale jest to ponad 6 miliardów 200 milionów złotych na ten rok. I można powiedzieć, że tu jest realizacja już naszego programu. Natomiast rzeczywiście trzeba przeanalizować ten system, bo on jest dla emerytów i rencistów niesprawiedliwy. Ale trzeba dokonać analizy, a nie fajerwerków. Fajerwerki trwają krótko i jest to ogień, który nie grzeje.
A czy w przyszłym roku można się spodziewać zwiększenia wydatków na tak zwane cele społeczne z budżetu państwa?
- Tak, zapewne, ja jestem co do tego przekonany. Właśnie nad tym pracujemy. Na tym polega nasza polityka. Solidarne państwo to jest dzielenie się sprawiedliwe wzrostem gospodarczym ze wszystkimi. To jest rzecz, która jest oczywista.
A skąd pieniądze na to?
- Właśnie nad tym pracujemy. Chodzi o takie zwiększenie dochodów i jednocześnie takie zmniejszenie wydatków niepotrzebnych, żeby prowadzenie takiej polityki było możliwe.
A te od czasu do czasu protesty ze strony sygnatariuszy paktu stabilizacyjnego, protesty związane z tym, że nie są realizowane ich pomysły czy nie będą realizowane ich pomysły, przeszkadzają panu w normalnej pracy, czy nie?
- Nie no, to jest polityka. Na tym to polega, że różni politycy, żeby trafić na pierwsze strony gazet wypowiadają różne zdania zupełnie niepotrzebne. Bo Polsce stabilizacja jest potrzebna, Polsce jest potrzebny nie tylko pakt stabilizacyjny, ale także stabilizacja. Takie działania, które pokazują jakieś właśnie kłótnie, spory one nie przynoszą nikomu żadnych efektów. Naprawdę jest tak, że aby naprawić państwo, aby zrealizować nasz ambitny program, potrzebny jest spokój i potrzebna jest współpraca. I te ataki różnych polityków, którzy nie potrafią chwili spokoju wytrzymać, są niepotrzebne.