Każdy krytyk Rosji będzie uznany za szpiega?
Dziennik "Kommiersant" pisze o planowanych poprawkach do kodeksu karnego Federacji
Rosyjskiej, poszerzających definicję szpiegostwa.
"Za zdrajców rodziny i szpiegów będą w Rosji uznawani wszyscy, którzy podejmują działania "przeciwko bezpieczeństwu Federacji Rosyjskiej, w tym jej ustrojowi konstytucyjnemu, suwerenności oraz integralności terytorialnej i państwowej". Tak wynika z poprawek do kodeksu karnego, złożonych w piątek przez rząd w Dumie Państwowej (niższej izbie rosyjskiego parlamentu).
Projekt ustawy zmienia zapisy obowiązującego kodeksu karnego, zgodnie z którymi za zdradę ojczyzny uważa się na razie tylko "wrogie" działania, zagrażające wyłącznie "zewnętrznemu bezpieczeństwu Federacji Rosyjskiej". Obrońcy praw człowieka i adwokaci obawiają się, że według nowych zapisów szpiegiem, podobnie jak w czasach stalinowskich, może zostać każdy, kto pozwoli sobie na krytykę władz".