Kawał historii, czyli skarby Franciszka Walickiego
Wszystko już jest na swoim miejscu. Dagmara Opacka, dyrektor Muzeum Miasta Gdyni, osobiście dogląda szczegółów. Sprawdza, czy fotografie prosto wiszą, czy gitary są dobrze wyeksponowane. I trudno się dziwić, bo takiej wystawy jeszcze w Gdyni, ba... w Polsce nie było.
07.06.2004 | aktual.: 07.06.2004 08:42
Towarzyszy jej Franciszek Walicki, zwany ojcem chrzestnym polskiego rocka, kierownik artystyczny wielu polskich zespołów mocnego uderzenia, twórca wielu tekstów piosenek m. in. Czesława Niemena i Niebiesko-Czarnych. To z jego kolekcji pochodzi większość eksponatów. Dziś przyjechał też Wojtek Korda, niegdyś - obok Niemena - wokalista Niebiesko-Czarnych. Podczas wieczornego wernisażu zaśpiewa największe przeboje lat 60. Pomysł zorganizowania wystawy dojrzewał dziesięć lat, dwa lata temu nabrał rozpędu. Wtedy Franciszek Walicki zszedł do wilgotnej piwnicy w swoim mieszkaniu w Gdyni. Od lat przechowywał tam fotografie, dokumenty i plakaty, związane z początkami rock'n'rolla na Wybrzeżu i w Polsce. Piwnicę akurat zalała woda...
- Wtedy pomyślałem, co stanie się z moimi zbiorami, gdy pewnego dnia Zegarmistrz Światła zapuka do moich drzwi. Mam już przecież 84 lata - mówi. - Taki kawał historii nie powinien znaleźć się na śmietniku. Każdy plakat wymagał wysuszenia. Trzeba było uzupełnić braki, wszystko opisać.
Do współpracy wciągnął Muzeum Miasta Gdyni. To, czego zabrakło w przebogatej kolekcji, donieśli gdynianie.
- Dokładnie 45 lat temu Gdynia była kolebką polskiego rock'n'rolla - wyjaśnia Walicki. - To w 1959 roku tutaj powstał pierwszy polski zespół mocnego uderzenia Rhythm&Blues z Bogusławem Wyrobkiem. A rock'n'rolla nie witano w Polsce chlebem i solą. Obok coca-coli i gumy do żucia był symbolem nielubianego Zachodu.
Mecenasem wystawy jest grupa Lotos SA. Sponsor: Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna.