Katowice. Tragiczne odkrycie. W środku były zwłoki
Katowice. Tragiczny pożar budynku mieszkalnego na Ligocie. Podczas przeszukiwania mieszkania strażacy znaleźli zwęglone zwłoki.
Katowice - to tu w środę późnym wieczorem doszło do śmiertelnego pożaru mieszkania w dzielnicy Ligota.
Katowice. Śmiertelny pożar na Ligocie
Pierwsze zgłoszenie o pożarze wpłynęło do stanowiska kierowania w Katowicach około godziny 19. Informacja wskazywała na pożar dwukondygnacyjnego budynku przy ul. Piotrkowskiej.
Na miejsce wysłano policję oraz jednostki straży pożarnej, które potwierdziły pożar budynku mieszkalnego pod numerem 74a.
Jak informuje straż pożarna z Katowic, pożarem objęty był parter budynku. Gdy udało się zlokalizować i ugasić ogień, oczom strażaków ukazał się makabryczny widok.
Katowice. Makabryczne odkrycie. Strażacy znaleźli zwłoki
W trakcie przeszukiwania mieszkania natknięto się na zwęglone zwłoki mężczyzny. Przeszukanie dalszych pomieszczeń nie przyniosło kolejnych ofiar.
Na miejsce wezwano śledczych oraz prokuratora. Pod jego nadzorem zabezpieczono zwłoki do sekcji oraz ślady z miejsca zdarzenia, na bazie których ustalone zostaną okoliczności, w jakich doszło do pożaru. Sprawę będzie badał też biegły z zakresu pożarnictwa.
Na miejscu działało kilka jednostek straży pożarnej z Katowic. "Strażacy z JRG 2, JRG 3, Oficer Operacyjny Miasta oraz strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Katowicach-Szopienicach" - czytamy na profilu 112katowice.eu.
Akcja na Ligocie zakończyła się po godzinie 21. Na czas akcji ratunkowo-gaśniczej droga w pobliżu miejsca pożaru była zablokowana. Początkowo policja wytyczyła objazdy dla kierowców, później ruch odbywał się wahadłowo.
Źródło: katowice24.info