Katowice muszą zlikwidować składowisko w Szopienicach
W poniedziałek wojewoda śląski Piotr Litwa spotkał się z przedstawicielami władz Katowic, województwa oraz policji i straży pożarnej. W czasie spotkania podjęta została decyzja - teraz gmina musi zająć się zabezpieczeniem i unieszkodliwieniem składowiska odpadów przy ul. Woźniaka w Katowicach-Szopienicach.
Sprawa ciągnie się już od wielu miesięcy - na tym terenie firma Eko-Szop urządziła sobie "dzikie wysypisko". Latem pojawiły się wielkie kałuże czerwonej substancji, niedawno straż miejska interweniowała ws. porzucanych tam elektrośmieci. Inspektorat środowiska wielokrotnie nakładał na spółkę kary, jednak śmieci nadal były gromadzone. Kilka tygodni temu marszałek województwa cofnął firmie pozwolenie na dalszą działalność w Szopienicach.
- Zgodnie z prawem zabezpieczenie składowiska i odpadów leży teraz po stronie gminy Katowice. To na jej terenie działała spółka - tłumaczy w rozmowie z Wirtualną Polską Katarzyna Kuczyńska-Budka, kierownik biura prasowego wojewody. - Teren porzuconego zakładu powinien zostać jak najszybciej ogrodzony, a o zagrożeniach powinny informować tablice ostrzegawcze. Obszar ten powinien być monitorowany i dozorowany aż do zakończenia likwidacji groźnego składowiska - dodaje.
Na terenie zakładu znajdują się toksyczne i łatwopalne odpady. Katowicka straż miejska wielokrotnie kontrolowała to miejsce, karała mandatami właściciela działki, jednak wszystko na nic. Służby nie są w stanie skutecznie zabezpieczyć znajdujących się tam chemikaliów, które są groźne dla ludzi i środowiska - na porzucony teren zakładu może wejść praktycznie każdy. Regularnie pojawiają się tam zaciekawieni mieszkańcy, a złodzieje złomu wchodzą na niebezpieczną działkę.
Już teraz wiadomo, że koszty tych zadań będą zbyt duże dla budżetu miasta Katowice, gmina będzie zatem musiała na ten cel pozyskać dofinansowanie ze środków Narodowego lub Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Po opracowaniu szczegółowego planu likwidacji składowiska powinna jak najszybciej przystąpić do jego realizacji.