Kate Winslet zagra słynną polską agentkę?
Historia Krystyny Skarbek - Polki, która w czasie II wojny światowej pracowała dla brytyjskiego wywiadu i zainspirowała Iana Fleminga - będzie tematem hollywoodzkiego filmu w reżyserii Agnieszki Holland - informuje tygodnik "Mail on Sunday". Wśród potencjalnych odtwórczyń tytułowej roli jest wymieniana Kate Winslet.
15.02.2009 | aktual.: 16.02.2009 09:02
Zdjęcia do filmu zatytułowanego "Christine: War My Love" rozpoczną się w czerwcu. Wśród potencjalnych odtwórczyń tytułowej roli jest wymieniana - obok Kate Winslet - francuska aktorka Eva Green, która otrzymała nagrodę Bafty za rolę Vesper Lynd w filmie "Casino Royale" według książki Iana Fleminga pod tym samym tytułem.
Pochodząca z arystokratycznej polskiej rodziny, dwukrotnie zamężna Krystyna Skarbek przyjechała do Anglii w 1939 r., gdzie przekonała brytyjski wywiad, by ją zatrudnił. Pod przybranym nazwiskiem Christine Granville uczestniczyła w misjach specjalnych brytyjskiej organizacji SOE (Special Operations Executive) powołanej przez Winstona Churchilla w celu dywersji w krajach okupowanych przez Niemcy, m.in. we Francji.
W technikach walki z użyciem broni przeszkolił ją Kim Philby, podwójny brytyjsko-sowiecki agent, który zbiegł do Moskwy w 1963 r.
Do okupowanej Polski docierała na nartach z Węgier. Przekazała do Londynu doniesienia o koncentracji niemieckich czołgów, co umożliwiło Churchillowi ostrzeżenie Stalina przed inwazją Hitlera na ZSRR. W okupowanej Warszawie odwiedziła matkę Stefanię Goldfeder.
Po powrocie z jednego z wypadów do Polski została w 1941 r. aresztowana wraz z partnerem Andrzejem Kowerskim przez węgierską policję, która zamierzała ich wydać Gestapo. Granville przekonała węgierskiego lekarza, że jest gruźliczką, gryząc się w język i pozorując atak krwawego kaszlu.
Z Węgier wydostała się w bagażniku samochodu brytyjskiego dyplomaty Owena O'Malleya, który powiedział o niej, że "z dynamitem potrafi zrobić wszystko, z wyjątkiem połknięcia go".
W 1944 r. została zrzucona do Francji, gdzie organizowała ruch oporu jako Pauline Armand i uwolniła swego dowódcę, belgijskiego agenta Francois Cammaertsa z rąk Gestapo na kilka godzin przed planowaną egzekucją.
Niemcy wyznaczyli wysoką nagrodę za jej wydanie i rozlepili plakaty z jej zdjęciem na stacjach kolejowych.
Odznaczona Croix de Guerre i George Medal, po wojnie Skarbek-Granville miała trudności z przystosowaniem się do normalnego życia i była pozostawiona przez Brytyjczyków samej sobie. Miała przejściowy romans z Ianem Flemingiem, autorem książek o agencie 007, i była prototypem postaci Vesper Lynd.
Została zamordowana w 1952 r. przez zazdrosnego psychopatę George'a Muldowneya poznanego na liniowcu kursującym między Southampton a Australią, na którym pracowała jako stewardessa.
Jeden z agentów, który znał ją z okresu wojennej współpracy, powiedział, że posiadała "wyjątkową kombinację żywego temperamentu, kokieterii, osobistego uroku i osobowości". Mężczyźni nie potrafili się jej oprzeć. Ona sama miała trudności z dochowaniem im wierności.