Katastrofa Su‑27 pod Moskwą. Pilot nie żyje
• Pod Moskwą rozbił się samolot Su-27
• Maszyna należała do zespołu akrobacyjnego "Russkije Witiazi" sił powietrznych Rosji
• Pilot samolotu nie zdołał się katapultować
Pod Moskwą, w rejonie Puszkina, runął na ziemię myśliwiec Su-27. Pilot nie zdołał się katapultować, zginął na miejscu - informuje tass.ru.
Maszyna spadła na zalesionym terenie w pobliżu wsi Muranowo. Nie odnotowano eksplozji. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy, obecnie rozpatruje się dwie wersje: błąd w pilotażu i awarię silnika.
Jak informuje rosyjska agencja, samolot należał do zespołu akrobacyjnego "Russkije Witiazi" sił powietrznych Rosji.
Grupa ta powstała w bazie wojskowej Kubinka w Moskwie w 1991 roku. Do dzisiaj stacjonuje na tym lotnisku.
W 2009 roku dwa Su-27 należące do tej grupy zderzyły się w powietrzu nad lotniskiem Ramienskoje, 40 kilometrów na południowy wschód od Moskwy. Piloci zdążyli się katapultować, jednak jeden z nich nie przeżył katastrofy.