Katastrofa smoleńska. Ekshumacja 42. ofiary

Prokuratura Krajowa poinformowała o ekshumacji 42. ofiary katastrofy smoleńskiej. Jak powiedziała rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik, na prośbę rodziny nie ujawni żadnych szczegółów

- Ciało zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie - dodała.

Jedna ekshumacja za drugą i błąd za błędem

Przypomnijmy, że pierwsze dziewięć ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej przeprowadzono w latach 2011-12. Później, na początku kwietnia 2016 r. śledztwo smoleńskie od zlikwidowanej prokuratury wojskowej przejęła Prokuratura Krajowa. Kolejne ekshumacje rozpoczęły się w połowie listopada 2016 r.

Najpierw ekshumowano prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pierwszą damę Marię Kaczyńską. Do końca grudnia 2016 r. ekshumowano łącznie 11 ofiar. Od marca do końca czerwca ekshumowano kolejne 22 osoby, a we wrześniu i październiku - dziewięć.

W niektórych trumnach umieszczono szczątki kilku osób. Prokuratura nie potwierdziła jednak wszystkich doniesień. W trumnie gen. Bronisława Kwiatkowskiego znaleziono szczątki jeszcze siedmiu osób, w trumnie gen. Włodzimierza Potasińskiego - czterech. Co więcej, okazuje się, że ciała dwóch biskupów podróżujących na pokładzie Tupolewa w 2010 r. pochowano w jednym grobie.

To nie wszystko. W trumnie stewardessy Natalii Januszko umieszczono szczątki sześciu osób. Prokurator Marek Pasionek na konferencji prasowej poinformował, że w trumnie prezydenta Lecha Kaczyńskiego znaleziono fragmenty ciał dwóch innych osób.

Rodziny nie ukrywają, że są wstrząśnięte tym, jak pochowano ich najbliższych. - Został im worek i fragmenty ludzkich ciał, więc upchnęli go do pierwszej z brzegu trumny. Więcej tu było części obcych ciał niż mojego taty - powiedziała Aleksandra Potasińska, córka gen. Włodzimierza Potasińskiego, Dowódcy Wojsk Specjalnych.