Amerykański śmigłowiec z dwoma Marines na pokładzie rozbił się w niespokojnej prowincji Anbar w zachodnim Iraku. Brak podejrzeń, by przyczyną katastrofy był wrogi ostrzał.
27.05.2006 22:20
Trwają działania ratownicze i poszukiwanie zaginionych członków załogi - powiadomił płk. Bryan Salas w wydanym oświadczeniu. Badane są przyczyny katastrofy maszyny, która przechodziła techniczny lot próbny.
Sunnicka prowincja Anbar to matecznik antyrządowej rebelii w Iraku.