Katastrofa kolejowa w Egipcie
Co najmniej dwie osoby zginęły, gdy pociąg pasażerski zderzył się z
pociągiem towarowym na północ od stolicy Egiptu, Kairu.
04.09.2006 | aktual.: 04.09.2006 23:42
Ostateczna liczba ofiar nie została ustalona. Agencja Reutera, która powołuje się na służby ratownicze, podała, że zginęły dwie osoby, w tym maszynista jednego z pociągów. 16 ludzi odniosło obrażenia. Z kolei według telewizji Al-Dżazira i źródeł policyjnych, w wypadku zginęło pięciu ludzi (w tym co najmniej jeden z maszynistów), a 30 zostało rannych.
Do wypadku doszło w pobliżu miasta Szebin al-Kanater, 30 km na północ od Kairu, w prowincji Kalubija - niedaleko od miejsca, w którym dwa tygodnie temu w katastrofie dwóch podmiejskich pociągów zginęło 58 ludzi.
Według służb, w poniedziałek dwa pociągi zderzyły się z czołowo, ponieważ z niewyjaśnionych przyczyn jechały po tym samym torze w przeciwnych kierunkach. Jedna z nieoficjalnych hipotez mówi, że zawiodła sygnalizacja na najbliższej stacji. Trwa akcja ratunkowa, ekipy przeczesują wrak w poszukiwaniu kolejnych ofiar.