Katastrofa budowlana w Indiach, są zabici
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek
Tragedia w biurowcu. Piętra "złożyły się" - zdjęcia
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
(PAP/ib)
Zawalił się budynek, 45 osób zabitych
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
Zawalił się budynek, 45 osób zabitych
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
Zawalił się budynek, 45 osób zabitych
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
Zawalił się budynek, 45 osób zabitych
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
Zawalił się budynek, 45 osób zabitych
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
Zawalił się budynek, 45 osób zabitych
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
Zawalił się budynek, 45 osób zabitych
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
Zawalił się budynek, 45 osób zabitych
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
Zawalił się budynek, 45 osób zabitych
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
Zawalił się budynek, 45 osób zabitych
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
Zawalił się budynek, 45 osób zabitych
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
Zawalił się budynek, 45 osób zabitych
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
Zawalił się budynek, 45 osób zabitych
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
Zawalił się budynek, 45 osób zabitych
Co najmniej 45 osób zginęło w Bombaju, gdzie zawalił się powstający nielegalnie budynek - poinformowała indyjska policja. Ratownicy odnaleźli też ponad 50 rannych. Trwają poszukiwania dalszych ofiar.
Do zawalenia się budynku doszło w czwartek ok. godz. 18.00 (godz. 14.30 czasu polskiego) w dzielnicy Thane.
Według policji ośmiopiętrowy gmach na obrzeżach miasta był budowany nielegalnie. Na czterech ukończonych piętrach znajdowały się już biura; w chwili katastrofy gotowe były dalsze trzy kondygnacje, a na ostatnim, ósmym, wciąż trwały prace budowlane.
Większość ofiar to robotnicy. Zginęło też siedem kobiet i 12 dzieci. - Trzy piętra złożyły się w jedno - powiedział R.S. Rajesh z centrum zarządzania kryzysowego. Gdy budynek się zawalił, w środku przebywało ok. 100-150 osób, w tym wielu robotników mieszkających na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy, jednak policja przypuszcza, że konstrukcja budynku była zbyt słaba. Według jednego z mieszkańców budynek miał osiem pięter, choć wydane zezwolenie przewidywało jedynie cztery, ale lokalne władze przymknęły na to oko. Policja zatrzymała inwestora.
(PAP/ib)