Katastrofa boeinga koło Dżakarty. Linie lotnicze: samolot był nowy i sprawny
- Samolot, który spadł do morza chwilę po starcie z Dżakarty, był nowy i sprawny - informują indonezyjskie linie lotnicze Lion Air. Prawdopodobnie nikt nie przeżył katastrofy. Na pokładzie było 189 osób, w tym troje dzieci.
Jak twierdzą przedstawiciele linii lotniczych Lion Air, maszyna była nowa, wykorzystywana przez nich od sierpnia tego roku. Boeing rozbił się w poniedziałek rano na Morzu Jawajskim niedługo po starcie z Dżakarty. Pilot zgłosił wieży kontrolnej chęć powrotu na lotnisko, ale zaraz po uzyskaniu zgody, maszyna zniknęła z radarów. Napisaliśmy o tym TUTAJ.
Trwa akcja poszukiwawcza na Morzu Jawajskim. Z wody co chwilę wyławiane są szczątki maszyny i osobiste rzeczy pasażerów.
W wydobywaniu rzeczy i fragmentów samolotu z morza biorą też udział łodzie rybackie.
Linie lotnicze Lion Air wywiesiły przed swoim biurem na lotnisku listę pasażerów tragicznego lotu.
Jak podaje Channel NewsAsia, Indonezja, która opiera się głównie na transporcie lotniczym, łączącym tysiące wysp, odnotowała w ostatnich latach kilka tragicznych wypadków. W ubiegłym roku indonezyjskie Stowarzyszenie Kontrolerów Ruchu Lotniczego ujawniło, że państwowa firma żeglugi powietrznej AirNav zezwoliła na większą, niż pozwalają na to warunki, częstotliwość startów i lądowań na lotnisku w Dżakarcie. To znacznie zwiększyło ryzyko wypadków. Przewoźnik indonezyjski w przeszłości miał wiele zakazów poruszania się w przestrzeni powietrznej Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych z powodów bezpieczeństwa.
Tragiczny lot
Do tragicznych wydarzeń doszło w poniedziałek rano. Lot odbywał się z Dżakarty do miasta Pangkal Pinang na wyspie Bangka, niedaleko Sumatry. Indonezyjskie służby podają, że wieża kontroli lotów straciła łączność z samolotem trzynaście minut po jego starcie. Maszyna zniknęła również z ekranów radarów. Natychmiast rozpoczęła się akcja ratunkowa.
Na pokładzie samolotu było 181 pasażerów, w tym dwoje niemowląt i jedno dziecko, oraz dwóch pilotów i sześciu członków załogi. Jak poinformowały linie lotnicze Lion Air, na liście pasażerów było dwóch cudzoziemców. Jden z Indii, a drugi z Włoch. Prawdopodobnie nikt nie przeżył katastrofy.
Jak podaje portal FlighRadar24.com, już dwie minuty po starcie samolot zaczął się dziwnie zachowywać. Maszyna na chwilę obniżyła swój lot z wysokości 610 do 500 metrów. Potem wzniosła się wysokość ponad 1500 metrów, na której pozostała przez resztę tragicznego lotu.
Źródło: Channel NewsAsia
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl